Urząd Miasta Nowego Sącza

Kategoria: Komunikaty Biura Prezydenta

Pożegnanie ojca Ptaszkowskiego

W sobotę, 3 lipca w kościele kolejowym uroczyście pożegnano obejmującego nową placówkę (pw. Św. Ignacego we Wrocławiu) proboszcza parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa, ojca Kazimierza Ptaszkowskiego, związanego z Nowym Sączem i ziemią sądecką rodowodem, latami szkolnymi i wieloletnią posługą duszpasterską. Jego miejsce zajął o. Józef Birecki, lat 39, wywodzący się z Przysietnicy koło Brzozowa.

W uroczystości przekazania probostwa uczestniczyły tłumy wiernych, władze miasta z prezydentem Józefem Antonim Wiktorem, organizacje parafialne.
Oto wystąpienie prezydenta miasta żegnające ojca Ptaszkowskiego:

  - Jako Prezydent Miasta, ale przede wszystkim jako członek Wspólnoty Parafialnej, ośmielam się nazwać Ojca naszym wielkim Przyjacielem, Doradcą, Powiernikiem.

   Czcigodny Ojcze Kazimierzu!
  Oprócz pełnienia normalnej posługi kapłańskiej i zarządzania Parafią Kolejową dałeś się poznać jako wspaniały człowiek otwarty na wszystkie sprawy ludzkie, wspierający najuboższych.
  Jesteś dla nas wzorem kapłana i moralisty, nie kryjącym zainteresowań sprawami społecznymi. Niech przykładem będą Twoje liczne homilie wygłaszane podczas uroczystości kościelnych, nasycone troską o najsłabszych, podejmowane w obronie zagrożonych bezrobociem pracowników ZNTK i PKP.
Niejedna osoba zawdzięcza Ci, Ojcze Kazimierzu, pomoc w znalezieniu pracy, pogodzeniu ze zwaśnioną rodziną, załatwieniu zasiłku z opieki społecznej.
Nie szczędziłeś czasu dla ludzi steranych życiem, obłożnie chorych, wymagających nieustannej opieki i pomocy, a często i zwykłego człowieczeństwa, gestu przyjaźni, rozmowy.
  Za Twoją sprawą świątynia kolejarzy zyskała - po gruntownej restauracji i rozbudowie - nowy wygląd. Wrażenie robią liczne tablice upamiętniające sądeckich patriotów, a także znakomicie rozbudowane zaplecze parafialne.
  Jesteś, Ojcze Kazimierzu, zwolennikiem nowoczesnych metod pracy duszpasterskiej i zarazem uczestnictwa w życiu parafii, nie ograniczającego się tylko do kontaktów podczas nabożeństw.
Niekonwencjonalne liturgie skierowane zarówno do dzieci, jak i dorosłych, z wykorzystaniem piosenek i muzyki, nasycone radością, stały się fenomenem na skale ogólnopolską, Twoje osobiste poczucie humoru promieniowało na cala parafię.
  Byłeś i jesteś zawsze suwerenny i niezłomny w poglądach, a jednocześnie imponujesz skromnością i staraniem o bliźnich. Masz uśmiech dla każdego, kto staje na Twojej drodze.
  Na nowej, wrocławskiej misji proszę przyjąć najserdeczniejsze życzenia obfitości łask Bożych i jeszcze większych osiągnięć dla dobra Kościoła, Towarzystwa Jezusowego i wiernych.

   Niech Opatrzność da Ci wiele sił i zdrowia.

  Będziemy z Tobą, Ojcze Kazimierzu, w codziennych myślach i modlitwach, a bramy do Nowego Sącza zawsze będą stały przed Tobą szeroko otwarte.

  Dużo Ci zawdzięczamy, Ojcze Kazimierzu.

  My - Sądeczanie, i ja osobiście.
Dziękujemy!

  Lata, które nam poświęciłeś, nasze wspólne duchowe przeżycia, będą w nas trwać na zawsze.
  Zostawiasz w Nowym Sączu znaczną część swojego życia. I chociaż odchodzisz na nową placówkę, to w jakiś sposób, równocześnie zostajesz.
  To, co tutaj zbudowałeś, z pewnością nie zostanie zaprzepaszczone, będzie żyć i rozwijać się nadal.
  Wszystkie Twoje dzieła, których nie sposób wyliczyć, zapamiętamy i zachowamy w sercu.

Szczęść Ci Boże!