Kategoria: Komunikaty Biura Prezydenta
Jerzy Gwiżdż i Heinrich Böckelühr – burmistrz Schwerte, byli zgodni, że dla obu miast partnerska współpraca jest ważna, potrzebna i należy ją nie tylko kontynuować, ale i rozwijać.
Gospodarze niemieckiego miasta partnerskiego Nowego Sącza zaprosili delegację miasta znad Dunajca i Kamienicy do wspólnego świętowania okrągłej – 25. rocznicy podpisania „Ramowego porozumienia o współpracy…”.
![]() | ![]() |
![]() | ![]() |
![]() | ![]() |
![]() | ![]() |
![]() | ![]() |
![]() | ![]() |
Uroczyste spotkanie odbyło się w schwerteńskim ratuszu także z udziałem rodzin utrzymujących kontakty z niemieckimi przyjaciółmi z naszego Stowarzyszenia Krąg Współpracy Nowy Sącz – Schwerte i jego niemieckiego odpowiednika.
- Dziś przyjaźń między mieszkańcami Schwerte i Nowego Sącza, Niemcami i Polakami jest czymś oczywistym, ale moi poprzednicy potrzebowali lat, by przełamać lody, by doprowadzić do podpisania umowy 14 sierpnia 1990 r. Pierwsze kontakty ówczesny dyrektor miasta Schwerte – Ernst D. Schmerbeck nawiązał w 84 roku. Po 25 latach, tak my, jak i nasi przyjaciele z Nowego Sącza, jak i Wspólnota Europejska stajemy przed kolejnymi i nowymi, trudnymi zadaniami do rozwiązania - powiedział Heinrich Böckelühr, burmistrz Schwerte.
Gospodarz spotkania, jak i Rositha Bliese przewodnicząca Koła Przyjaciół Schwerte – Nowy Sącz podsumowali ćwierćwiecze kontaktów i współpracy. Podkreślili, iż ważnym elementem współdziałania jest wymiana pracowników obu urzędów, a także wzajemne odwiedziny rodzin. Warto w przyszłości rozwijać te relacje, a wyzwaniem i zadaniem na kolejne lata jest włączenie w partnerstwo miast ludzi młodych.
- Budujemy przez te lata most przyjaźni między Nowy m Sączem a Schwerte, oby był on mocny i trwały – mówiła Rositha Bliese.
Jerzy Gwiżdż nawiązał do lat transformacji w Polsce, a także do znaczącego dla Niemców wydarzenia sprzed ponad ćwierć wieku, jakim było zburzenie muru berlińskiego.
- Staliśmy, nie z własnej woli, po przeciwnych stronach barykady. Kolejne mury i bariery padały dzięki naszej „Solidarności”. Bez niej nie bylibyśmy tu dzisiaj, we wspólnej Europie, bez niej nie mógłbym 25 lat temu podpisać naszego porozumienia o współpracy. Gdy wreszcie mogliśmy powiedzieć, że żyjemy w wolnej, suwerennej i niepodległej Ojczyźnie, to tej wolności i odpowiedzialności uczyliśmy się także od was, na czele z panem Ernst D. Schmerbeckiem. Nie ma wśród nas kilku osób, dzięki którym kontakty naszych miasta i mieszkańców przetrwały ćwierć wieku. Nie żyje ich gorący animator Janusz Biel, zmarł również ówczesny burmistrz i sygnatariusz porozumienia – Werner Steinem. Byliśmy dzisiaj na jego grobie, zapaliliśmy świeczki, położyliśmy wiązankę kwiatów.
![]() | ![]() |
![]() | ![]() |
![]() | ![]() |
![]() | ![]() |
Kanclerz Helmut Schmidt mówił, że sama demokracja nie wystarczy do dobrego, godnego życia. Szczęście i pomyślność może zapewnić przede wszystkim korzystanie z głowy. Europa zrobiła mit z demokracji. Ona sama jest pusta. Musimy pamiętać co się kryje pod pojęciem demokracji, co stanowi jej fundament, na jakich wartościach etycznych i moralnych budowana jest jedność Europy. Iluż rewolucji jesteśmy świadkami przez te 25 lat. Kiedyś Niemcy jeździli do egzotycznej Polski za „żelazną granicą”, a Polacy do Niemiec – jak do upragnionego „raju”. Dziś nie ma już znamion tej nowości, egzotyki, musimy nadać nowe ramy współpracy, musimy przekazywać je nowemu pokoleniu, by ktoś nas zastąpił. Proszę pastora Wawrzynka, by pomodlił się, by takie spotkanie partnerskich miasta odbyło się też i za 25 lat. Kto wie, może jeszcze z nami, oby z nami.
Bożena Jawor przewodnicząca Rady Miasta Nowego Sącza przekazała pod nieobecność Ernsta D. Schmerbecka na ręce burmistrza Schwerte Heinricha Böckelühra najwyższe wyróżnienie nowosądeckiego samorządu Tarczę herbową - Zasłużony dla miasta Nowego Sącza dla konstruktora i inicjatora tej współpracy.
Gospodarze Schwerte otrzymali od sądeczan odtworzony akt lokacyjny Nowego Sącza.
Przedstawiciele obu samorządów podpisali okolicznościowy Akt jubileuszowy na 25-lecie partnerstwa, w którym czytamy m.in. - „My, w imieniu mieszkańców Schwerte burmistrz miasta, Heinrich Böckelühr, a w imieniu mieszkańców Nowego Sącza zastępca prezydenta miasta, Jerzy Gwiżdż potwierdzamy naszymi podpisami, że:
Już w bilateralnych rozmowach sądecka delegacja interesowała się, jaksamorząd Schwerte radzi sobie z napływającymi do ich miastaobcokrajowcami. Sądeczanie byli w tymczasowym lokum – saligimnastycznej, dla dodatkowych, nieprzewidzianych ok. 200 uchodźców zBliskiego Wschodu. Rozmawiali o kosztach utrzymania, logistyce związanejz migracją cudzoziemców.
Coraz trudniejszy to problem dla Niemców, dla Europy. Jak wielki, można zobaczyć w schwerteńskiej mikroskali.
HeinrichBöckelühr zadeklarował, iż na życzenie sądeczan służyć możekonsultacjami z osobami z doświadczeniem, które w Schwerte od latzajmują się cudzoziemcami.
Schwerteńscy opiekunowie delegacji sądeckiej zaprosili do wspólnego zwiedzania miasta także przybyszy z Syrii, Mali, Erytrei.
Autor: -
Dodano: 2015-09-30 16:05:06