Urząd Miasta Nowego Sącza

Kategoria: Komunikaty Biura Prezydenta

Stare starocie, czyli gratka dla kolekcjonerów i nie tylko

Po raz ósmy nowosądecki rynek zamienił się w miejsce niecodzienne. Pod ratuszem zgromadzili się kolekcjonerzy przedmiotów z minionych epok. Zapełnione starociami stoiska przyciągnęły uwagę zarówno amatorów pamiątek ubiegłych lat, a nawet wieków, jak i przypadkowych przechodniów. Wydarzenie, które swoim patronatem objął Prezydent Miasta nowego Sącza Ryszard Nowak, to doskonała okazja, aby odkryć kawałek historii ukrytej w małych i dużych przedmiotach.

Kiermaszu Staroci, organizowanego przez Urząd Miasta Nowego Sącza przy wsparciu Miejskiego Ośrodek Sportu i Rekreacji, zgromadził grupę ponad 60 wystawców z całej Polski, m.in. Bochni, Tarnowa, Krakowa, Piotrkowa Trybunalskiego, Warszawy, Rybnika, Łańcuta i innych miast Polski.

- Kolekcjonuję antyki od kilkunastu lat, to moja pasja. - mówił kolekcjoner z Łańcuta, który po raz trzeci przyjechał do Nowego Sącza, aby zaprezentować przed Sądeczanami swoją kolekcję bibelotów - Przyjeżdżam chętnie do Nowego Sącza, bo zawsze spotykam tutaj kolegów kolekcjonerów.

- Od kilku lat zbiegam monety. Uważam, że to dobra inwestycja - przekonuje Remigiusz, student jednej z nowosądeckich uczelni wyższych, który na sądeckim Kiermaszu Staroci szukał unikatów do swojej kolekcji.

W ofercie wystawców znalazły się antyki, artykuły z drewna, znaczki, monety, zegary, porcelana, szkło, rękodzieło, obrazy, stare książki, biżuteria, kryształowe żyrandole, wyroby z mosiądzu, stare płyty, biała broń, odlewy żeliwne, meble, pocztówki i wiele innych.

- Nie jestem kolekcjonerem, ale chętnie przychodzę na Kiermasz Staroci. Lubię wygląd i zapach starych przedmiotów, moim zdaniem każdy z nich jest wyjątkowy, ponieważ stanowi część historii. Z roku na rok widzę coraz ciekawsze przedmioty, może któregoś dnia wybiorę coś i zacznę gromadzić własną kolekcję - mówił Michał, dodając, że cieszy się, że w naszym mieście organizowane jest wydarzenia, na którym można spotkać ludzi z całej Polski.