Kategoria: Komunikaty Biura Prezydenta
Osiem sądeckich szkół osiągnęło wynik lepszy niż średnia krajowa – taki jest wniosek z analizy sprawdzianu szóstoklasistów w Nowym Sączu. Analizę przygotował Wydział Edukacji Urzędu Miasta Nowego Sącza.
Sprawdzian, przeprowadzony 5 kwietnia, nie będzie miał wpływu na przyjęcie szóstoklasistów do gimnazjów, pozwolił jednak na ocenę efektów kształcenia. - To jest informacja, która podsumowuje pracę ucznia w szkole - wyjaśnia Józef Klimek, dyrektor Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Nowego Sącza. - Generalnie rzecz biorąc, uczniowie sądeckich szkół podstawowych są dobrze przygotowani do kształcenia na kolejnym etapie, czyli w gimnazjum.
Średnia zdawalność sprawdzianu szóstoklasistów w Polsce wyniosła 63 procent, a w Małopolsce o trzy punkty procentowe więcej. Ze szkół podległych miastu Nowemu Sączowi najlepszy wynik (74 proc.) zanotowała Szkoła Podstawowa nr 7.
- Jeśli odniesiemy wyniki sprawdzianu w Nowym Sączu do wyników krajowych i małopolskich, to w zdecydowanej większości sądeckich szkół wyniki są wyższe – podkreśla Józef Klimek. - Osiem szkół na czternaście zanotowało lepszy wynik od krajowego, a sześć od małopolskiego. Chcę podkreślić, że Małopolska od lat osiąga najwyższe wyniki w kraju – dodaje dyr. Klimek.
Dobre wyniki sprawdzianu mają jeszcze jeden aspekt. - Cieszą zwłaszcza dobre wyniki w szkołach, gdzie są prowadzone oddziały integracyjne – zaznacza Józef Klimek. - To dostarcza nam informacji zwrotnej, że integracja sprzyja osiąganiu wysokich wyników egzaminu zewnętrznego.
Ciężka praca i współpraca
Mariusz Horowski, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 7 podkreśla, że o o dobrym wyniku sprawdzianu szóstoklasistów zadecydowało kilka czynników. - Była to przede wszystkim ciężka praca grona pedagogicznego i współpraca z rodzicami - precyzuje. Szkoła ma comiesięczny kontakt z rodzicami, którzy starają się, aby dzieci utrwaliły w domu wiedzę zdobytą na lekcjach. - Te spotkania powodują, że na bieżąco radzimy sobie z kwestiami edukacji, opieki i wychowania dzieci – dodaje dyrektor Horowski.
Dyrektor podkreśla, że na wyniki sprawdzianu wpływ mają także nowoczesne metody nauczania. - Stosujemy techniki multimedialne; w każdej klasie są tablice multimedialne i inne urządzenia tego typu – zaznacza Mariusz Horowski. Uczniowie są do różnego rodzaju sprawdzianów przyzwyczajeni. - Próbnych sprawdzianów było 5, z czego 3 zewnętrzne – wylicza dyrektor. - Nauczyliśmy szóstoklasistów jak najlepszego radzenia sobie ze stresem.
Uczniowie klasy szóstej nie wspominają sprawdzianu jako szczególnie trudnego. - Ten prawdziwy sprawdzian był łatwiejszy od tych próbnych – mówią. Najbardziej zapamiętali część sprawdzianu polegającą na napisaniu kartki z pamiętnika. Cieszą się jednak, że to już ostatni egzamin w podstawówce i nie mają ochoty go powtarzać. - Mamy już komfort – podkreślają nie bez satysfakcji.
Komfort skończy się w momencie podjęcia nauki w gimnazjum. Uczniowie z "siódemki" kolejnego etapu nauki się jednak nie boją. I słusznie, kto jak kto, ale oni są do niej dobrze przygotowani.
![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() |
Autor: -
Dodano: 2016-05-31 13:09:13