Kategoria: Komunikaty Biura Prezydenta
Pomnik Sybiraków
Dziś, w sobotę, 17 września br. w Nowym Sączu odbyły się uroczystości związane z Dniem Sybiraka - 66. rocznicą zdradzieckiej agresji Armii Czerwonej na ziemie kresowe II Rzeczypospolitej, faktycznego czwartego rozbioru Polski dokonanego na mocy tajnego porozumienia Ribbentropa i Mołotowa.
Rano odsłonięto obelisk upamiętniający ofiary na „nieludzkiej ziemi” oraz uroczyście nadano imię Sybiraków mostowi na rzece Kamienicy, przy ul. Tarnowskiej. Obelisk poświęcił kapelan kombatantów ks. prałat Stanisław Czachor, a odsłonili go wiceprezydent Stanisław Kaim i prezes nowosądeckiego oddziału Związku Sybiraków, Kazimierz Korczyński.
Odbył się również apel poległych.
Następnie uczestnicy uroczystości wzięli udział w uroczystej mszy św. w kościele św. Kazimierza i złożyli kwiaty pod Tablicami Katyńskimi. W południe w Małopolskim Centrum Kultury „Sokół” obejrzano program artystyczny w wykonaniu uczniów Zespołu Szkół nr 2 im. Sybiraków w Nowym Sączu.
Miasto Nowy Sącz i nowosądecki Związek Sybiraków do wielu lat pamiętają o ofiarach agresji Związku Radzieckiego na Polskę.
W 1993 r. z inicjatywy założyciela nowosądeckiego oddziału Związku doktora Zbigniewa Jeżowskiego na cmentarzu komunalnym stanął pomnik-głaz upamiętniający tych, którzy zostali wywiezieni na „nieludzką ziemię”.
Później zbiorowym patronem jednej ze szkół średnich – przy ul. Podhalańskiej - zostali Sybiracy.
Teraz z inicjatywy Związku odsłonięto obelisk i nadano mostowi nad rzeką Kamienicą imię Sybiraków.
Dziś w Sądeckiem żyje około stu trzydziestu Sybiraków, którzy przeżyli piekło w tajgach Syberii i stepach Kazachstanu.
Trudno uwierzyć, jak mogli przetrwać tyle lat w łagrach, obozach pracy, więzieniach.
Oto fragment zapisków byłego prezesa sądeckich Sybiraków dr. Zbigniewa Jeżowskiego:
"Już nazajutrz po wkroczeniu na ziemie polskie zaczęła działać NKWD-owska machina prześladowań, wywózek. Zaczęto kontynuować dzieło zesłań Polaków na Sybir zapoczątkowane przez carycę Katarzynę. Była jednak istotna różnica, nie tylko w skali deportacji i represji. W XVIII czy XIX wieku wywożono patriotów w odwecie za inicjowane przez nich Powstania Narodowe - Kościuszkowskie, Listopadowe, Styczniowe. W 1939 r. Stalin zaatakował państwo, które z nim nie walczyło i 2 mln ludzi, których jedyną "zbrodnią" była miłość do ojczyzny."
Oby ciężkie doświadczenia Sybiraków były przestrogą dla przyszłych pokoleń.
Jerzy Leśniak
Fot. (leś)
Autor: -
Dodano: 2005-09-17 00:00:00
Zobacz też najnowsze aktualności
lub