Kategoria: Komunikaty Biura Prezydenta
Marta Kołodziej (Martha Kolodziej, jak piszą obcokrajowcy) jest rodowitą sądeczanką, ale niespokojne wiatry zagnały ją najpierw na 20 lat do Normandii, a potem do Szwajcarii. W miejscowości Meiringen otworzyła swoją galerię sztuki. - Lubię nowe wyzwania. 20 lat w Polsce, 20 lat w Normandii, więc nowe horyzonty się pojawiły i zmieniłam kraj... a plątanie się po świecie wzbudza wyobraźnię i fantazję – pisze o sobie Marta Kołodziej.
Pierwsza wystawa Marty Kołodziej w kraju Helwetów nieprzypadkowo więc nosi tytuł "Sztuka globtroterów". Artystka specjalizuje się w sztuce naiwnej i figuratywnej. Na wystawie przedstawi dzieła 30 uznanych artystów. Krytycy zwracają uwagę, że na obrazach wybranych przez Martę widać motywy alegoryczne, wzbogacone o francuską tradycję obrazowania. Obrazy Sutanny Kuratli, Williego Länga, Carola Perreta, Olafa Ulbrichta czy Oliviera de Rivaz to świat na pograniczu jawy i snu, charakterystyczny dla sztuki naiwnej.
Na wystawie prezentować będą także swoje dzieła ceramicy Frédérique Fenouil oraz Małgorzata Wosik, Stefan Kołodziej i rzeźbiarze w drewnie Sabal i Marian Ulc oraz obrazy na szkle Zorana Gojkovica i malarstwo André Bouqueta i Monique Schaar. Polakowi te nazwisko zapewne nic nie mówią, ale na Zachodzie są znane i rozpoznawalne.
Galeria mieści się w starym hotelu w Meiringen przy Hauptstrasse 4. Wernisaż wystawy odbędzie się 5 listopada, a będzie ją można zwiedzać przez miesiąc. Wyjazdy do Szwajcarii nie są w dzisiejszych czasach rzadkością, toteż może ktoś zajrzy do tego urokliwego miasteczka i przekona się, jak sobie radzi nasza krajanka. Na wystawie z pewnością odnajdą znajome motywy, Sądecczyzna to przecież ojczyzna Nikifora…
![]() | ![]() |
Autor: Wiesław Turek
Dodano: 2016-10-25 12:26:24