Kategoria: Komunikaty Biura Prezydenta
Już po raz trzeci odbył się Świąteczny Turniej Charytatywny w siatkówce, w ramach akcji „Szlachetna Paczka”. Tym razem zwyciężyła drużyna Sądeckich Wodociągów. Zawodników do walki zagrzewał prezydent Nowego Sącza Ryszard Nowak.
- Cieszę się, że turniej w ramach akcji "Szlachetna paczka" staje się tradycją i mam nadzieję, że na stałe zagości w kalendarzu imprez sportowych w naszym mieście - mówił Ryszard Nowak dodając, że to piękny i szlachetny cel, a sądeczanie wielokrotnie pokazują, że potrafią i chcą pomagać.
O szczytnym celu sportowej rywalizacji mówił też prezes Sądeckich Wodociągów Janusz Adamek. - Zanim zaczęliśmy turniej wybraliśmy potrzebującą rodzinę w ramach akcji "Szlachetna Paczka". Warto podkreślić, że środki na prezenty pochodzą, podobnie jak w poprzednich latach, ze składki wpisowej na turniej. W tym roku organizatorzy wspomagają mamę samotnie wychowującą córkę. Rodzina mieszka w Nowym Sączu, brakuje im na wszystko, od żywności po środki czystości, a także odzież. W domu brakuje również między innymi pralki.
- Działając wspólnie ze spółkami miejskimi, udało nam się przygotować paczkę. Mamy nadzieję, że prezenty sprawią radość rodzinie, a zostały dostarczone w czasie trwania turnieju. Mamy nadzieję, że tegoroczna kolacja wigilijna będzie dla niej bardziej radosna i szczęśliwa. W sumie zakupione zostały produkty o wartości 6,5 tys. zł - podkreślają organizatorzy wydarzenia.
WYNIKI TURNIEJU:
KLASYFIKACJA KOŃCOWA:
Akcję wsparły również spółki: Sądecka Agencja Rozwoju Regionalnego oraz Sądeckie Towarzystwo Budownictwa Społecznego.
Przedstawicielka Szlachetnej Paczki, liderka regionu Anna Pierzchała wręczyła wszystkim drużynom pamiątkowe dyplomy.
Organizatorami imprezy byli: Sądeckie Wodociągi oraz MOSiR Nowy Sącz.
Źródło: sportowysacz.pl
[POBIERZ ZDJĘCIA]
![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
Autor: Źródło: sportowysacz.pl
Dodano: 2016-12-10 14:26:37