Kategoria: Komunikaty Biura Prezydenta
Już tylko krok dzieli Sandecję od upragnionego awansu do ekstraklasy po zwycięstwie nad Zniczem Pruszków. Była to ósma z rzędu wygrana biało-czarnych w rundzie wiosennej.
Sandecja Nowy Sącz – Znicz Pruszków 5:2 (2:1)
0:1 Paluchowski 21 (karny), 1:1 Trochim 39, 2:1 Kuban 44, 3:1 Gałecki 63, 4:1 Słaby 78, 5:1 Basta 86, 5:2 Paluchowski 90
Sędziował: Piotr Idzik (Poznań).
Żółte kartki: Kasprzak – Jakubiak, Niewulis, Machalski, Mysiak, Janiszewski.
Sandecja: Radliński – Kuban, Szufryn, Piter-Bucko, Słaby –Baran, Kasprzak (54 Gałecki) – Wdowiak (76 Basta), Trochim, Danek (46 Piszczek)– Dudzic.
Znicz: Misztal – Jakubik, Mysiak, Janiszewski, Rackiewicz –Jagiełło(67 Stryjewski), Machalski, Niewulis (58 Długołęcki), Banaszewski (86Grabowski) – Kita, Paluchowski.
Faworytem spotkania byli gospodarze, ale początek meczu należał do gości, którzy grali szybciej i stwarzali wiele groźnych sytuacji. Po jednej z nich i niefortunnym wybiciu piłki przez Bućko, który chciał powstrzymać atak rywali, ale piłka trafiła go w nogi i rękę, a że działo się to w polu karnym sędzia wskazał „wapno”. Jedenastkę pewni wykorzystał Paluchowski. Chwilę później ten sam zawodnik znalazł się sam na sam z Radlińskim, ale bramkarz gospodarzy był lepszy. Sandecja niezrażona takim obrotem sprawy ruszyła do ataków i w 39 minucie Kasprzak ograł dwóch obrońców Znicza, podał piłkę do Trochima, który ładnym strzałem obok słupka wyrównał stan meczu. Tuż przed przerwą wynik podwyższył Kubań. Ale warto pochwalić Misztala, który dwa razy ratował swój zespół, ale dobitka sądeckiego zawodnika była już nie do obrony.
Przeczytaj więcej na:
Źródło: www.sportowysacz.pl
Autor: www.sportowysacz.pl
Dodano: 2017-05-17 08:25:40