Kategoria: Komunikaty Biura Prezydenta

Święto Niepodległości w Nowym Sączu

Prezydent Miasta Nowego Sącza – Ryszard Nowak wziął udział w uroczystościach zorganizowanych z okazji Święta Niepodległości. Przy pomniku legionistów spotkali się mieszkańcy Nowego Sącza – poczty sztandarowe, kombatanci, parlamentarzyści, przedstawiciele władzy wojewódzkiej, samorządowej i powiatowej, radni miejscy, młodzież szkolna, przedstawiciele Karpackiego Oddziału Straży Granicznej, Policji, harcerstwa, a także orkiestra strażacka z Tęgoborzy.








Podczas uroczystości prezydent mówił o tym, że o cenie niepodległości wiedzą najlepiej te narody, które musiały walczyć w imię wolności, godności i tożsamości historycznej. Warto dziś powiedzieć, że o niepodległości marzyli sądeczanie przez kilka pokoleń na przestrzeni 123 lat zaborów.
Stojąc przy mogiłach bohaterskich Polaków trzeba powrócić myślami do 1918 roku, gdy mieszkańcy Nowego Sącza, jako pierwsi sprzeciwili się zaborcy austriackiemu. Dzięki temu Nowy Sącz wyswobodził się z zaborów kilkanaście dni wcześniej niż pozostałe regiony Polski.

Dziś stajemy w tym miejscu aby rozpamiętywać tamte trudne, ale jakże chwalebne karty polskiej historii – historii Sądecczyzny. Warto wspomnieć, że Nowy Sącz należał do ulubionych przez Józefa Piłsudskiego polskich miast. Brygadier, marszałek i w końcu naczelnik Niepodległego Państwa Polskiego przybywał do Nowego Sącza wielokrotnie: w latach 1911- 1914 prowadził dwukrotnie w Nowym Sączu szkolenia wojskowe. W 1914 roku odwiedził rannych legionistów po walkach w rejonie Limanowej i Marcinkowic. Nocował wówczas u burmistrza Władysława Barbackiego. Następnie marszałek przybywał do naszego miasta w latach 1915, 1921, 1926, 1928, 1929.




Nowy Sącz był zawsze ważnym punktem oporu wobec represji i ośrodkiem walk narodowowyzwoleńczych. W Nowym Sączu, jako w pierwszym polskim mieście wywieszono w 1918 roku transparent z napisem „Wolna, Niepodległa, Zjednoczona Polska”. Dziś trzeba o tamtych dniach przypominać młodym pokoleniom sądeczan. Jest to nasz moralny i patriotyczny obowiązek.
Wyrażam dziś wdzięczność dla tych, którzy walczyli o naszą wolność, godność i niepodległość. Jestem wdzięczny bohaterom, którzy przeżyli tamte chwile, dziękuję tym, którzy dla Ojczyzny przelali swoją krew. Chylę czoło przed żyjącymi świadkami tamtych wydarzeń i bohaterami, którzy odeszli już do wiecznej chwały. Składamy dziś z wdzięcznością wiązanki kwiatów na mogiłach i przy pomnikach bohaterów .






Niech słowa poety, który pisał, że Polska jest tam, gdzie bicie ludzkich serc pokrywa się z marzeniami i snami o domu ojczystym - staną się drogowskazem dla tych wszystkich ludzi, którym droga jest pamięć o walce i zwycięstwie, o bólu i chwale. Ceńmy sobie wysoko wolność i niepodległość i postępujmy tak, abyśmy nigdy nie musieli na nowo doświadczać – jak drogie są to wartości.






Po uroczystościach na cmentarzu komunalnym, w kościele św. Kazimierza celebrowano mszę świętą w intencji Ojczyzny. Ksiądz Jan Siedlarz w homilii przypomniał, że miłość do Polski i patriotyzm są wielkim dziedzictwem, pozostawionym nam przez ojców. Co my pozostawimy potomnym? Mężowie stanu, tacy jak Roman Dmowski, Jan Ignacy Paderewski, Józef Piłsudski – gdy trzeba było potrafili stanąć ponad partyjnymi interesami i walczyć o dobro Ojczyzny. My dzisiaj wykreśliliśmy z naszych słowników takie pojęcia jak: zgoda, jedność, wspólne dobro. Jakie dziedzictwo pozostawimy następnym pokoleniom Polaków ? – pytał ksiądz Siedlarz.


















Po mszy świętej odbyło się patriotyczne śpiewanie, pod Dębem Wolności, przygotowane przez Miejski Ośrodek Kultury. Wraz z sądeczanami - pieśni patriotyczne śpiewali m.in. prezydent Ryszard Nowak wraz z wiceprezydentami Bożeną Jawor i Jerzym Gwiżdżem, parlamentarzyści i sądeccy radni.

Leszek Langer

Autor: -
Dodano: 2008-11-12 00:00:00