Kategoria: Komunikaty Biura Prezydenta
Przegrana na własne życzenie
Piłkarki ręczne MKS Beskid nie sprawiły sobie ani klubowi prezentu na jubileusz stulecia. W siódmej kolejce rozgrywek, grupy B, uległy zespołowi szóstej drużynie w tabeli - MTS Żory 22-33 (11:17).
W klasyfikacji generalnej, w swojej grupie, sądeczanki zajmują ostatnie, ósme miejsce. Oczywiście, nie wszystko jeszcze stracone i drużyna może pozostać w pierwszej lidze, ale w kolejnych siedmiu meczach, jakie pozostały do końca rozgrywek sezonu, nie mogą sobie pozwolić na takie trwonienie punktów.
Wynik nie odzwierciedla przebiegu meczu. Drużyna z Żor była w zasięgu sądeczanek. Niestety, raziła nieskuteczność strzelecka drużyny znad Dunajca i Kamienicy. Także nasze bramkarki będą chciały szybko zapomnieć o tym spotkaniu, w przeciwieństwie do bramkarki z Żor, która w znacznej mierze przyczyniła się do takiego wyniku meczu.
Sądeckiej drużynie nie brakowało umiejętności, a raczej wiary w to, iż może zwyciężyć.
Najlepsze zawodniczki w sądeckiej drużynie to: Katarzyna Wańczyk, która strzeliła 8 bramek i Izabela Kulig – 5. Za komentarz postawy sądeckich zawodniczek w zupełności wystarczy mina trenera (na zdjęciu) – Włodzimierza Strzelca… Odnotujmy jednak, iż w generalnej klasyfikacji najlepszych strzelców grupy, znajdujemy aż trzy zawodniczki z Nowego Sącza: Katarzynę Wańczyk na szóstym miejscu (38 bramek w 6 meczach), Annę Maślankę na dziesiątym (33 – 6), Iwonę Ruchałę na czternastym (31 – 6).
Autor: -
Dodano: 2009-11-16 12:49:19
Zobacz też najnowsze aktualności
lub