Kategoria: Komunikaty Biura Prezydenta
Obchody 65. rocznicy zakończenia II wojny światowej w Europie
Obchody 65. rocznicy zakończenia II wojny światowej rozpoczęły się uroczystą mszą św. w Kaplicy Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny na Starym Cmentarzu. W uroczystościachuczestniczyły władze miasta, które reprezentowała wiceprezydent Bożena Jawor oraz Przewodniczący Rady Miasta Artur Czernecki, sądeccy radni, a także Orkiestra Reprezentacyjna i Kompania Honorowa Straży Granicznej, poczty sztandarowe organizacji i stowarzyszeń kombatanckich oraz szkół.
Po mszy św. uczestnicy przeszli ulicami: Jagiellońską, Szczęsnego Morawskiego i Al. Wolności na Stary Cmentarz, gdzie po wysłuchaniu hymnu państwowego, modlitwie za zmarłych, apelu poległych i salwie honorowej, delegacje: Okręgowej Rady Kombatantów i Osób Represjonowanych, Związku Byłych Żołnierzy Zawodowych i Oficerów Rezerwy Wojska Polskiego oraz przedstawiciele władz miasta i powiatu, złożyły kwiaty pod „Pietą Sądecką”.
Następnie wiceprezydent Bożena Jawor wygłosiła okolicznościowe przemówienie. Uroczystości zakończył krótki koncert melodii patriotycznych w wykonaniu Orkiestry Reprezentacyjnej Straży Granicznej.
Przemówienie wiceprezydent Bożeny Jawor na okoliczność rocznicy zakończenia II wojny światowej
Dzisiaj wspominamy żołnierzy walczących na wszystkich frontach - gdzie żołnierz polski walczył w obronie wolności. Ma w tym niepodległościowym wysiłku również swój niemały udział Nowy Sącz i cały region sądecki.
Nie brakowało synów sądeckiej ziemi na frontach II wojny światowej, na wschodzie i zachodzie, a także w partyzanckim lesie i konspiracji. Nie brakowało polskiego żołnierza w żadnym miejscu, gdzie toczyła się walka.
Świadkowie i uczestnicy tego czynu zbrojnego są dziś wśród nas, chylimy przed Wami czoła w dowód wdzięczności za Wasz heroizm i Wasz żołnierski trud. To dzięki nim sądeczanie mogli po 1945 r. przystąpić do odbudowy miasta i regionu ze zniszczeń wojennych.
Pragnę wyrazić swój głęboki szacunek wszystkim kombatantom, za to, co w młodości uczynili dla Polski i co całym swoim późniejszym życiem zrobili dla naszej Ojczyzny.
Panie i Panowie - zapewniam Was, że ze swoim ogromnym doświadczeniem, mądrością życiową, niewygasłym zapałem, w dalszym ciągu jesteście nam potrzebni - potrzebni tej ziemi i temu miastu.
Za miesiąc, 5 czerwca Nowy Sącz będzie gospodarzem centralnych uroczystości związanych z 70. rocznicą bitwy o Narwik.
Miasto Narwik jest od wielu lat miastem partnerskim Nowego Sącza.
Urna z prochami bohaterów kampanii norweskiej została wmurowana w cokół pomnika Piety Sądeckiej w 1957 roku. Są tu też prochy z innych pól bitewnych, z miejsc straceń i obozów koncentracyjnych, z miejsc uświęconych krwią i męczeństwem naszych rodaków. Niech one będą przesłaniem dla młodego pokolenia, które musi pamiętać.
Polska była pierwszą ofiarą zakończonej 65 lat temu wojny. Nasz wkład w zwycięstwo nad Trzecią Rzeszą jest ogromny. Walczyliśmy od pierwszego do ostatniego dnia wojny. Mamy moralne prawo uczcić poległych w tej walce.
II wojna światowa już tylko dla starszych, sędziwych ludzi jest częścią ich własnej biografii. Wyrosły pokolenia, które tę najstraszniejszą wojnę w dziejach świata znają tylko z lekcji historii, uczonej często byle jak, powierzchownie, a przez całe dziesięciolecia tendencyjnie.
Jest dobra okazja, aby przynajmniej część tej historii opowiedzieć sobie jeszcze raz, jak przystało w kraju, który dopiero w momencie wejścia do NATO i Unii Europejskiej – symbolicznie i faktycznie zamknął okres powojenny. Wojna ta bowiem zawierała w sobie tragiczny, z punktu widzenia Polski, węzeł skutków. Nie tylko spustoszenie kraju, śmierć milionów ludzi, zagładę Żydów polskich, przesiedlenia ocalonych, przemieszczenie granic państwa, ale także wtrącenie Polski z opresji nazistowskiej w stalinowską.
Dla nas prawdziwa jest teza, iż w 1945 r. dokonało się jedno z najtragiczniejszych zwycięstw w historii, choć radość z końca wojny była powszechna, szczera i przejmująca.
Nie oznacza to oczywiście, że zapominamy o historii, która poprzedziła to zwycięstwo: o pakcie Ribbentrop-Mołotow, o zsyłkach, o zbrodni katyńskiej, która w tak tragiczny sposób przypomniała sobie 10 kwietnia bieżącego roku. Polska była pierwszą ofiarą zakończonej 65 lat temu wojny. Pamiętamy też, że stalinizm przyniósł najwięcej cierpień narodowi rosyjskiemu i innym narodom Związku Radzieckiego.
Są wśród nas sądeccy Sybiracy, których rodziny w bydlęcych wagonach były deportowane na Syberię i do Kazachstanu. Ale są też kombatanci, którzy w drodze do Berlina walczyli z Rosjanami na froncie, widzieli ich ofiarność i bohaterstwo.
Dziś Rzeczpospolita jest krajem wolnym i suwerennym. Sami możemy i musimy decydować o swoim losie. Budować nasz polski dom.
Chcę teraz wszystkim kombatantom zadedykować słowa naszego rodaka, największego autorytetu Jana Pawła Wielkiego wygłoszone w 1999 r. w Przesłaniu do Posłów i Senatorów. „W polskiej tradycji nie brakuje wzorców życia poświęconego całkowicie dobru wspólnemu naszego Narodu. Te przykłady odwagi i pokory, wierności ideałom i poświęcenia wyzwalały najpiękniejsze uczucia i postawy u wielu Polaków, którzy bezinteresownie i z poświęceniem ratowali Ojczyznę, gdy była ona poddawana najcięższym próbom”
Ale wolność nie jest dana raz na zawsze. Każde państwo musi jej pilnować i strzec. Musi nad nią czuwać. To podstawowy i najważniejszy obowiązek każdej wolnej władzy.
Oby już nigdy na kontynencie europejskim nie zabrzmiały artyleryjskie salwy.
Jeżeli już – to na wiwat, ku przestrodze i ku pamięci historycznej.
Autor: -
Źródło: Biuro Prasowe
Dodano: 2010-05-10 10:15:04
Zobacz też najnowsze aktualności
lub