Kategoria: Komunikaty Biura Prezydenta
9 stycznia minęła 30. rocznica strajku w ratuszu. Z tej okazji w sali reprezentacyjnej spotkali się uczestnicy tamtych bardzo ważnych dla naszego miasta i kraju wydarzeń.
Jerzy Gwiżdż, Jan Budnik oraz przedstawiciele dwóch największych zakładów pracy w Nowym Sączu: Stanisław Cichoński (ówczesne ZNTK) i Jerzy Wyskiel (wówczas WPK), byli trzy dekady temu konstruktorami strajku okupacyjnego sądeckiego ratusza.
Inicjatorem zorganizowania obchodów był Paweł Masłowski z „Solidarności”.
Do głównej sali ratuszowej wrócił krzyż, który towarzyszył strajkującym w tamtych dniach, a przesz te lata był w depozycie parafii św. Kazimierza. Podarował go protestującym sądecki artysta – Franciszek Palka.
![]() | ![]() |
Minutą ciszy uczczono zmarłych członków sądeckiej „Solidarności” i uczestników pamiętnych wydarzeń.
Historię strajku przypomniał jego inicjator i jeden z jego przywódców - Jerzy Gwiżdż. – Po rozmowach z władzami wojewódzkimi, w których zasiadali ludzie, którzy nie byli sądeczanami i nie czuli miasta ani regionu, uznaliśmy, że stanęliśmy przed ścianą i z tymi ludźmi nic nie wskóramy. Postanowiliśmy czekać w ratuszu dopóki nie przyjedzie delegacja rządowa z Warszawy, by na poważnie zająć się naszymi postulatami…
W piątek, 9 stycznia 1981 roku, grupa członków „Solidarności” chciała rozpocząć negocjacje o żywotnych problemach mieszkańców miasta z ówczesnym prezydentem Wiesławem Oleksym. Gdy okazało się, że nie podejmie rozmowy, związkowcy poprosili o otwarcie głównej sali, by w niej czekać na kompetentną komisję rządową z Warszawy.
Sądeczanie okupowali salę ratusza do niedzielnego wieczora. Protest spotkał się ze spontanicznym i pozytywnym odzewem mieszkańców miasta, którzy przychodzili pod ratusz dopytując się o wiadomości, przynosili strajkującym żywność.
![]() | ![]() |
11 stycznia ks. Tadeusz Dłubacz z parafii św. Kazimierza (późniejszy kapelan prezydenta RP) odprawił dla strajkujących mszę św.
Tego samego dnia, ok. godz. 21, do ratusza weszły oddziały ZOMO. Do użycia siły nie doszło. Strajkujący opuścili salę ratuszową.
– Nasz strajk zakończył się zwycięstwem, bo w wyniku podjętych później rozmów z komisją rządową spadły głowy kilkudziesięciu przewodniczących gminnych rad narodowych, sekretarzy, prezesów i dyrektorów. Służbie zdrowia przekazano szereg obiektów zajmowanych przez PZPR. W Nowym Sączu i na Sądecczyźnie zaczęło się oddychać lżej – wspominał Jerzy Gwiżdż.
![]() | ![]() | ![]() |
Podczas jubileuszowego spotkania uczestnicy obejrzeli powstały 10 lat temu dokumentalny zapis filmowy wydarzeń w sądeckim ratuszu. Robią wrażenie zachowane, a nieliczne zdjęcia z sali ratuszowej. Bardzo cenna jest ścieżka dźwiękowa z negocjacji Jerzego Wyskiela, Jana Budnika, Teresy Marciszewskiej, Stanisława Cichońskiego i Jerzego Gwiżdża z prezydentem Wiesławem Oleksym, prokuratorem Stefanem Sałaganem przed wejściem oddziałów ZOMO i dowódcą akcji – kpt. Zenonem Wereszką już po wkroczeniu do ratusza oddziałów milicji.
Podobnie jak trzydzieści lat temu, w ratuszowej sali ponownie zabrzmiał „Tytanik” Andrzeja Górszczyka, uczestnika strajku, w wykonaniu autora i Zenona Załubskiego.
Podobnie, jak wtedy śpiewano kolędy, ale tym razem akompaniował Tomasz Wolak.
Na pamiątkę spotkania uczestnicy otrzymali zdjęcie ratusza zrobione przez red. Stanisława Śmierciaka w dniach strajku, 30 lat temu. Na fasadzie magistratu zawieszono hasło ułożone przez Jerzego Gwiżdża: „Odnowa to piękny kwiat, który wyrośnie tylko na glebie o nazwie sprawiedliwość”.
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() | ![]() | ![]() |
Autor: -
Dodano: 2011-01-10 11:34:19