Urząd Miasta Nowego Sącza

Kategoria: Komunikaty Biura Prezydenta

Uroczysta Sesja Rady Miasta i pamiątkowa tablica - obchody 1. rocznicy katastrofy smoleńskiej

Uroczysta sesja Rady Miasta poświęcona ofiarom tragicznego lotu 10 kwietnia 2010 roku, odsłonięcie tablicy upamiętniającej Honorowych Obywateli Nowego Sącza Prezydenta Lecha Kaczyńskiego i Ryszarda Kaczorowskiego ostatniego Prezydenta RP na Uchodźstwie - to główne punkty obchodów 1. rocznicy katastrofy smoleńskiej.

Wzruszającą uroczystość w ratuszu rozpoczęto od odśpiewania „Mazurka Dąbrowskiego” i odczytania nazwisk wszystkich tragicznie zmarłych w katastrofie prezydenckiego samolotu - ich pamięć uczczono chwilą ciszy. Zaprezentowany film przypomniał chwile, kiedy Lech Kaczyński i Ryszard Kaczorowski odbierali honorowe obywatelstwo Nowego Sącza. Przewodniczący RM Jerzy Wituszyński podkreślił, że dla nas mieszkańców jest to zaszczyt, że takie odznaczenia zechcieli przyjąć tak wielcy Polacy.

W trakcie uroczystej sesji przemawiali Honorowi Obywatele Miasta Nowego Sącza ks. prałat Stanisław Czachor oraz rektor WSB-NLU Krzysztof Pawłowski. „Z wielkim wzruszeniem pochylam się nad nieprzeciętną osobowością śp. Prezydenta RP. Czuję tym większy zaszczyt powiedzenia tych paru zdań, ze względu na okoliczności towarzyszące rocznicy tragedii pod Smoleńskiem: cichą urzędową propagandę, że czas by wyciszyć ten problem, to znów zniknięcie tablicy pamiątkowej z głazu pod Smoleńskiem, to także brak Prezydenta w Krakowie z powodu silnych wiatrów, bariery w Warszawie odgradzające pałac od społeczności, która w swoim umyśle i sercu nosi starodawny polski zwyczaj składania kwiatów, zniczy i zanoszenia modłów za tych, którzy swoim życiem zasłużyli na taką pamięć” – rozpoczął swoje przemówienie ks. prałat Czachor. Następnie przybliżył sylwetkę prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który swoim życiem i czynami uobecniał najcenniejsze przymioty prezydentury, których naród przez kilkadziesiąt lat nie dostrzegał: wiarę w Boga, miłość do Ojczyzny, szacunek do wszystkich córek i synów polskiej umęczonej walkami o wolność i niepodległość ziemi. „On sobą ukazał majestat prezydenckiej władzy - tego naród nie powinien zapomnieć! Zapomnieć mu nie wolno!” - mówił ks. prałat. „Odszedł od nas prezydent, o którym w mediach mówiło się mało, a to, co mówiono było często kłamstwem. Zaczęto go poznawać gdy umarł. Polacy zaczęli mu oddawać sprawiedliwość po śmierci, której odmówiono mu za życia. W ten szacunek wpisuje się dzisiejsza uroczystość odsłonięcia tablicy pamiątkowej… Należy się wdzięczność i uznanie dla pomysłodawców. Ale na tym nie należy kończyć. Pamięć o wybitnym Prezydencie, jego tragicznej śmierci wraz z 95. najwspanialszymi obywatelami naszej Ojczyzny piszących życiem i działalnością piękną kartę ojczystej historii, nie może wygasnąć jak już chcą niektórzy. Ona musi żyć w Narodzie, aby ofiara ich szlachetnego, patriotycznego życia nie poszła na marne.”

Rektor Krzysztof Pawłowski wspomniał wizytę Lecha Kaczyńskiego w sądeckiej uczelni. Ze wzruszeniem opowiadał przebieg ostatniej rozmowy dotyczącej młodych ludzi i ich roli w kształtowaniu kart historii i pielęgnowaniu tradycji patriotycznych. „Po krótkim czasie usłyszałem, jak prezydent mój apel kieruje do społeczeństwa. Po raz pierwszy jeszcze w Nowym Sączu, a 11 listopada już w Warszawie, podczas uroczystości patriotycznych” - wspominał rektor Pawłowski.

Prezydent Ryszard Nowak w swoim przemówieniu przywołał słowa ks. prałata Stanisława Czachora, wypowiedziane przed rokiem podczas mszy św. żałobnej w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej, które leciały do Lasu Katyńskiego uczcić ofiary sowieckiego mordu z 1940 roku.

„Ksiądz prałat – mówił prezydent Ryszard Nowak - zacytował pieśń często śpiewaną w czasach „Solidarności” – „Ojczyzno ma, tyle razy we krwi skąpana…” i dodał:

Spieszyliście, aby spełnić obowiązki w Katyniu – to wasze ostatnie zadanie. Niech ta lekcja nie będzie zapomniana, niech odrodzi nas do troski o Ojczyznę.

W dowód tej troski za chwilę odsłonimy w holu ratusza tablicę poświęconą pamięci Honorowych Obywateli Nowego Sącza.

Mortui viventes obligant – Zmarli zobowiązują żyjących.

Nasze Królewskie Miasto miało szczęście i zaszczyt wyróżnić ich tych mianem, kiedy byli w pełni sił witalnych i twórczych.

Tak jak w 1916 roku, jeszcze podczas I wojny światowej, Nowy Sącz był pierwszym miastem, który docenił Józefa Piłsudskiego, przyznając mu tytuł Honorowego Obywatela.

I wtedy, i potem już w wolnej Polsce, w XXI wieku, honorując Lecha Kaczyńskiego i Ryszarda Kaczorowskiego, Nowy Sącz i sądeczanie wystawili sobie dobre świadectwo patriotyzmu” - zakończył prezydent Nowego Sącza.

Następnie głos zabrali poseł Andrzej Czerwiński, senator Stanisław Kogut, który wspominał ubiegłoroczny wyjazd do Katynia i chwile, kiedy dowiedział się o tej największej w dziejach Polski tragedii. Barbara Jurowicz odczytała list od Jarosława Kaczyńskiego. W sesji poza prezydentem Ryszardem Nowakiem, jego zastępcami Bożeną Jawor i Jerzym Gwiżdżem oraz radnymi Rady Miasta, wzięli udział także przedstawiciele małopolskiej „Solidarności” z Andrzejem Szkaradkiem na czele, radni Sejmiku Małopolskiego: Andrzej Romanek, który odczytał list posła Arkadiusza Mularczyka, Andrzej Bulzak i Grzegorz Biedroń oraz parlamentarzyści: senator Stanisław Kogut, posłowie Andrzej Czerwiński i Tadeusz Patalita. Arkadiusz Mularczyk i Anna Paluch brali udział w uroczystościach w Warszawie.

Po zakończeniu sesji, w holu sądeckiego ratusza, Ryszard Nowak odsłonił tablicę upamiętniającą prezydentów Lecha Kaczyńskiego i Ryszarda Kaczorowskiego. Poświęcił ją bp Andrzej Jeż. "Dzisiaj pragniemy utrwalić w sercu i kamieniu pamięć o wybitnych Polakach – obywatelach Nowego Sącza, którzy oddali swoje życie w służbie Ojczyźnie i Narodowi" – podkreślił biskup. Na zakończenie prezydent Ryszard Nowak i jego zastępcy, radni wszystkich szczebli samorządu, parlamentarzyści, przedstawiciele służb mundurowych i „Solidarności” złożyli w holu kwiaty, a przed wejściem do ratusza, tuż pod portretami tragicznie zmarłych prezydentów, zapalono znicze.

Uroczystości rocznicowe zakończyła msza święta odprawiona w bazylice kolegiackiej św. Małgorzaty. Przewodniczył jej bp Andrzej Jeż, który w homilii przypomniał, jak kruche i ulotne jest życie człowieka w obliczu tragedii smoleńskiej.

Po mszy świętej wiele osób obejrzało wystawę poświęconą kontaktom i więzom Lecha Kaczyńskiego i Ryszarda Kaczorowskiego z Nowym Sączem, która do końca kwietnia prezentowana będzie na sądeckim Rynku.