Kategoria: Komunikaty Biura Prezydenta

30. rocznica stanu wojennego

Uroczysta msza św. w intencji Ojczyzny rozpoczęła sądeckie obchody 30. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego. W uroczystości uczestniczyli: władze miasta, radni, przedstawiciele samorządu, związków zakładowych „Solidarność”, służb mundurowych, szkół oraz osoby, które związane były i są z „Solidarnością”. Uroczystej mszy św. przewodniczył ks. proboszcz Kazimierz Markowicz. W homilii pytał dokąd zmierza nasza Ojczyzna, nawiązując do aktualnej sytuacji politycznej. Mówił o poświęceniu ludzi, którzy cierpieli w stanie wojennym, bo walczyli o "swoją Ojczyznę". "Te wartości należy pielęgnować, uczyć młodych i przekazywać prawdę" - mówił kaznodzieja.  

Następnie pod pomnikiem Solidarności złożono wiązanki kwiatów i zapalono znicze. Prezydent Ryszard Nowak mówił o solidarnościowym zrywie, wspomniał dramat grudniowej nocy i niepewność kolejnego dnia.
„Przywołam słowa Papieża – Polaka, Jana Pawła II: Nie chciejcie ojczyzny, która was nic nie kosztuje. 13 grudnia 1981 roku tym którzy chcieli wolnej, niezawisłej ojczyzny wystawiony został rachunek, rachunek wysoki, bo okupiony tragediami w rodzinach, miesiącami w miejscach i internowania i w więzieniach. Wielu zapłaciło także cenę najwyższą, zapłaciło własnym życiem - mówił prezydent.
Nad tymi czarnymi dniami i wydarzeniami trzydzieści lat temu, stawialiśmy sobie najważniejsze pytanie: co dalej? Co teraz? Ilu było odważnych wizjonerów, którzy w podziemiu, ukryciu, w więzieniach potrafili w tym dniu zwycięstwa siły, zniszczenia społecznych szans i nadziei, w dniu 13 grudnia 1981 roku dostrzec początek końca ustroju przyniesionego na bagnetach ze wschodu, zbliżający się początek odzyskania suwerenności i niepodległości?!
Marzyciele i wizjonerzy, jak się dość szybko okazało, mieli rację. A co najważniejsze, jesteśmy udziałowcami, a wielu z nas, także tu obecnych było i jest współuczestnikami wiekopomnych zdarzeń i przemian w naszej małej, sądeckiej ojczyźnie i w kraju; wydarzeń, które są znaczone już na zawsze datą 13 grudnia 1981 roku i historycznych przeobrażeń przełomu dekad lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych.
Wydarzenia sprzed trzydziestu lat, także te poprzedzające grudniową noc i po nich następujące, były egzaminem społecznej i obywatelskiej dojrzałości, dla jednych już pozostaną dniami chwały, dla innych - hańby.
Są zdarzenia, z tej dalszej i bliższej przeszłości i historii, która działa się na naszych oczach, których ocenę powinniśmy pozostawić historykom, ale są i takie, które mamy prawo i obowiązek osądzić sami. I nie jest ważne ile minęło od nich lat… Nie było i nie jest bowiem obojętne, kto stał po której stronie społecznej barykady…
Nie jest bez znaczenia, czego nauczyły nas – lub nie nauczyły –tamte noce, dni, tygodnie, miesiące. Ważne jest byśmy umieli wyciągnąć wnioski
z tamtej jakże ważkiej lekcji. Był czas społecznej niezgody i sprzeciwu, był czas burzenia starego, niechcianego porządku. Dzisiaj jest czas budowania, nie zapominając więc nic z minionych dni, na tamtych doświadczeniach budujmy, budujmy nasze dzisiaj i nasze jutro.
Pamiętajmy o naszych wielkich z pierwszych stron ówczesnych i dzisiejszych bohaterach, nie zapominajmy o tych z drugiego i trzeciego szeregu. Im też jesteśmy winni pamięć i wdzięczność.”

Następnie Andrzej Szkaradek w swoim wystąpieniu powiedział, że stan wojenny był klęską kolejnego polskiego pokolenia. "Stracone dla reform i zmian zostało 10 lat, zniszczony został olbrzymi kapitał nadziei symbolizowany prawie 10-milionową masą członków „Solidarności”… Mieli swoje wady, słabości i chwile zwątpień. Zwykli dzielni ludzie, którzy nie zawiedli, gdy historia wystawiła rachunek za lata upokorzeń i miesiące nadziei" – mówił Andrzej Szkaradek.   
Następnie Sławomir Szczerkowski, komendant Związku Strzeleckiego „Strzelec”, odczytał apel poległych.
Spotkanie pod pomnikiem „Solidarności” zakończyły „Mury” Jacka Kaczmarskiego.
Na tym nie koniec uroczystości związanych z okrągłą rocznicą wprowadzenia stanu wojennego. Już w sali katechetycznej parafii MBN na wieczornicy spotkali się ludzie "Solidarności". Prezydent Ryszard Nowak wraz z Przewodniczącym Rady Miasta Jerzym Wituszyńskim wręczyli pamiątkowe statuetki w podziękowaniu za działalność i zaangażowanie w odzyskanie przez Polskę niepodległości, niestrudzoną walkę o godne warunki pracy i płacy, przywrócenie wartości patriotycznych i moralnych w życiu społecznym.
 

Obchody 30. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego zakończył wykład dra Jarosława Szarka z krakowskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej na temat „Solidarności”, o dążeniu do wolności, o pielęgnowaniu wartości i miłości do Ojczyzny. "Tego świat od nas oczekuje, to jest zadanie dla nas, bo nie będziemy nigdy bogatsi od Zachodu, ale mamy skarb, którego inni nie mają. To siła naszego ducha, umiłowanie wolności" – mówił Jarosław Szarek. Podczas wieczornego spotkania piosenki i wiersze prezentowali  młodzi aktorzy Teatru Robotniczego im. Bolesława Barbackiego.

Autor: -
Dodano: 2011-12-14 12:53:12