Kategoria: Komunikaty Biura Prezydenta
Szalom alechem
Znana na całym świecie pieśń “Hewenu szalom alechem“ (Niesiemy pokój wam wszystkim) zabrzmiała w sobotę w reprezentacyjnej sali ratusza w Nowym Sączu. Grupę młodzieży z Izraela podejmował prezydent miasta Józef Antoni Wiktor. Wcześniej Izraelczycy odwiedzili cmentarz żydowski przy ul. Rybackiej i spotkali się z młodzieżą Gimnazjum i Liceum Akademickiego im. króla Bolesława Chrobrego.
Przewodnikiem młodych gości po Nowym Sączu był legitymujący się sądeckimi korzeniami Izak Goldfinger. Do ratusza przybyli też byli więźniowie obozów koncentracyjnych: Danuta Olszowska i Jerzy Bielecki oraz Artur Król i opiekun cmentarza żydowskiego w Nowym Sączu Jakub Muller.
W domu Królów w Krasnem Potockiem znalazła schronienie podczas okupacji niemieckiej 6-osobowa rodzina Steinlaufów. Rodzice Artura Króla odznaczeni zostali później medalem "Sprawiedliwi wśród narodów świata". Mają swoje drzewko oliwne w Alei Sprawiedliwych na Wzgórzu Pamięci w Jerozolimie.
O pomocy Polaków niesionej Żydom podczas wojny mówiła też sądeczanka Anna Grygiel, która przyszła na świat w ukryciu, w jakim przebywała jej matka. Przypomniała, że za pomoc Żydom groziła kara śmierci.
Jerzy Bielecki, więzień Auschwitz, ubrany w mundur esesmana wyprowadził przez główną bramę obozu, szlabany i kontrole, poza złowrogie druty - swoją ukochaną, Żydówkę Cylę Cybulską. Ta ucieczka, bodaj jedyna w tak śmiałym stylu, więźnia z bardzo niskim numerem obozowym ("243") udała się, mimo wściekłego pościgu i poszukiwań. Będzie niebawem kanwą filmu fabularnego, jaki zostanie nakręcony w Niemczech.
- To była dla nas przejmująca lekcja historii – powiedzieli na pożegnanie młodzi Izraelczycy oglądając dyplomy honorowe "Sprawiedliwych wśród narodów świata", jakie otrzymali Królowie i Jerzy Bielecki.
Na tych dyplomach widnieje sentencja: "Kto ratuje jedno życie, jakby świat cały ratował".

fot. (leś)

fot. (leś)

fot. (leś)

fot. (leś)
Autor: -
Dodano: 2003-08-29 00:00:00
Zobacz też najnowsze aktualności
lub