Kategoria: Komunikaty Biura Prezydenta
Od wielu lat sądeccy harcerze w tym dniu spotykali się w swoich środowiskach, wysyłając własnoręcznie wykonywane kartki do zaprzyjaźnionych drużyn. W tym roku postanowili podzielić się radością z mieszkańcami Nowego Sącza. Pomysłodawczyniami tego typu obchodów oraz głównymi organizatorkami były phm. Ewa Żywczak, phm. Monika Kierczyńska, pwd. Renata Bednarek. Tegoroczne obchody Dnia Myśli Braterskiej rozpoczęły się od seansu kinowego. Następnie uczestnicy otrzymali drożdżówki od druha Wincentego Żygadło, po czym zaopatrzeni w niebieskie baloniki z napisem Dzień Myśli Braterskiej przemaszerowali na sądecki Rynek, by tam ustawić się w kształcie lilijki harcerskiej. Lilijka jest symbolem skautek i skautów, ma wskazywać, niczym igła w kompasie, drogę służby, a także wzorem królewskich rodów, które miały ją w herbie, być drogowskazem doskonałości, czystości i wszelkich cnót charakteru.
Z Rynku uroczystym szpalerem przemaszerowano do Szkoły Podstawowej nr 3, gdzie gościny udzielił dyrektor szkoły – Andrzej Hasslinger, a w rolę gospodarzy wcieliły się druhny i druhowie z 3. Nowosądeckiej Drużyny Harcerskiej „Leśni” z drużynową pwd. Renatą Bednarek, będącą równocześnie nauczycielką szkoły.
![]() | ![]() | ![]() |
![]() | ![]() | ![]() |
Sala gimnastyczna szkoły ledwie pomieściła grono zuchów, harcerzy, instruktorów i seniorów Hufca im. Bohaterów Ziemi Sądeckiej w Nowym Sączu. Maleńki płomień świecy skupiał wzrok wszystkich, gdy śpiewali „Płonie ognisko i szumią knieje, drużynowy jest wśród nas, Opowiada starodawne dzieje, bohaterski wskrzesza czas, o rycerstwie spod kresowych stanic, o obrońcach naszych polskich granic…”
A kominek, przygotowany przez phm. Ewę Żywczak oraz phm. Monikę Kierczyńską pozwolił wciągnąć uczestników w wir historii, ożywionej podczas gawędy oraz przez opowieści snute przez seniorów z „Szumiącego Boru”. Seniorzy otrzymali ręcznie wykonane kartki z życzeniami. Dzień Myśli Braterskiej zakończył pokaz ogni sztucznych, które ufundowała zuchom i harcerzom Małgorzata Belska. Iskra przyjaźni i jedności ze wszystkimi skautami świata oraz z ludźmi dobrej woli wystrzeliła w niebo. Również została zasiana w sercach wielu, którzy w harcerskich mundurach po raz kolejny zawiązali krąg i usłyszeli zapewnienie, że „nie zgaśnie tej przyjaźni żar, co połączyła nas, nie pozwolimy, by ją starł nieubłagany czas”.
Autor: -
Dodano: 2013-02-25 09:33:05