Kategoria: Komunikaty Biura Prezydenta
Wystawa Jerzego Treita
Dziś, 25 lipca o godz. 19:00 w pubie "Cameleon" przy ul. Jagiellońskiej 15 odbędzie się wernisaż wystawy Jerzego Treita, artysty plastyka z sądeckim rodowodem, legitymującego się uznanym dorobkiem i licznymi ekspozycjami.

Na zdjęciu: Jerzy Treit w Nowym Sączu
Fot. (leś)
Jerzy Treit wychował się na "Piekle" – przy ul. Lwowskiej, uczył się w zakopiańskiej "Kenarówce", a następnie w Studium Nauczycielskim w Nowym Sączu, potem studiował historię sztuki na KUL, gdzie założył Galerię 1, w której wystawiali m.in. plastycy z Nowego Sącza: Nejad i Ryszard Miłek.
Po studiach przebywał na stypendium artystycznym w Paryżu. Namalował na zamówienie krakowskiego Teatru STU obraz wystawiony podczas wystawy światowej Expo w Sewilli, pomagał Miłkowi zorganizować w Nowym Sączu unikalną wystawę grafik Józefa Czapskiego.
W Paryżu poznał wybitną szwajcarską malarkę i rzeźbiarkę Evę Aeppli, która udostępniła mu pracownię tuż przy placu Concorde i wprowadziła w wir licznych wydarzeń artystycznych.
Nad Sekwaną sądecki malarz zetknął się ponadto ze znanym noworealistą Danielem Spoerrim i związanym z Centrum Pompidou krytykiem sztuki Jean Ives Mochem.
Mówi artysta:
-
Jeżeli pytają mnie o moje malarstwo, to odpowiadam zwykle, że idę podobną drogą jak Gombrowicz w "Dziennikach", poniedziałek - ja, wtorek - ja, środa - ja. Po prostu malowanie jest odpowiedzią na moje życie. W tych obrazach widać moje wady i zalety. Bliski mi jest ekspresjonizm niemiecki. Często noszę przy sobie poezje Rilkego z "Listem do młodego poety". Maluję wtedy, gdy jestem "nabuzowany", biorąc pędzel do ręki, jakby od nowa się rodzę.
Teraz Jerzy Treit mieszka w Myślenicach, gdzie wybudował dom, ożenił się z Małgorzatą z Mszany Dolnej, ma 8-letniego syna Piotra.
Autor: -
Dodano: 2003-07-25 00:00:00
Zobacz też najnowsze aktualności
lub