Kategoria: Media informują
Eko na gaz
Przed paroma dniami gościł w Nowym Sączu Franciszek Krok, wiceprezes zarządu Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa spółki akcyjnej z Warszawy. W trakcie kilkugodzinnego spotkania w sądeckim magistracie przeprowadził rozmowy m.in. z prezydentem miasta Józefem A. Wiktorem i starostą nowosądeckim Janem Golonką.
Warto dodać, że wiceprezes PGNiG SA skorzystał z zaproszenia wiceprzewodniczących Klubu Ziemi Sądeckiej Józefa A. Wiktora i Jana Golonki, które odbyło się w połowie lutego w Warszawie. Wiceprezes Krok jest bowiem w gronie osób - założycieli wspomnianego gremium. Pochodzi z Gródka koło Stróż. Warto dodać, że jego ojciec był przewodniczącym społecznego komitetu gazyfikacyjnego właśnie w Gródku przed laty.
Jak się dowiedzieliśmy rozmowy w magistracie były owocne. Omawiano kwestię modernizacji istniejących gazociągów i zaopatrzenia mieszkańców miasta w gaz w najbliższych latach.
- Ustaliliśmy, że Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo przygotuje plany m.in. zaopatrzenia Nowego Sącza w to medium z gwarancjami na większe dostawy - powiedział prezydent Wiktor. - Chodzi przede wszystkim o sądecką starówkę i nowe podmiejskie osiedla mieszkaniowe.
Budowa nowych gazociągów w centrum miasta ma przyczynić się do wyeliminowania w starych zasobach mieszkaniowych węgla jako podstawowego surowca opałowego. Rozważano również kwestię modernizacji kotłowni na osiedlu Wólki i przestawienie jej na opalanie gazowe. Być może za kilka lat autobusy miejskie będą napędzane gazem. W tym celu ma powstać pod Nowym Sączem duża rozlewnia gazu płynnego. Skąd na to wziąć pieniądze?
Wiceprezes PGNiG podsunął myśl, by obok kredytów bankowych miasto postarało się o pieniądze z funduszy unijnych, gdyż w Unii Europejskiej bardzo mocno stawia się na ekologię i tego typu programy mają mocne wsparcie.
Jak wynika z rozmów wiceprezesa Kroka z Janem Golonką najważniejszą sprawą dla miejscowości leżących w dolinie Popradu jest gazyfikacja. Również częściowo opłacona przez pieniądze unijne. Poprowadzona ma też być magistrala gazowa do tych gmin powiatu nowosądeckiego, które do tej pory nie doczekały się gazu. Chodzi przede wszystkim o Łącko i sąsiadujące z nim dookoła gminy włącznie z tymi, które leżą na terenie powiatu limanowskiego.
- Jeśli chodzi o dolinę Popradu, to kierownictwo PGNiG bardzo poważnie już od lat prowadzi rozmowy ze stroną słowacką - powiedział Franciszek Krok. - Jeśli zajdzie taka konieczność, a wszystko na to wskazuje, to poprowadzony zostanie gazociąg z Wielkich Kapuszan na Słowacji. Finalizujemy rozmowy na ten temat.
Projekty dotyczące gazyfikacji Sądecczyzny zostaną wkrótce opracowane przez państwową spółkę gazowniczą w Tarnowie.
Spotkanie sądeckie bez przesady można nazwać pozytywnym lobbowaniem sądeczan zamieszkałych w Warszawie i piastujących tam wysokie funkcje państwowe, czy w innych instytucjach. Wiceprezes Krok nie zapomniał o swoich korzeniach.
Na zdjęciu: (od lewej): prezes Karpackiej Spółki Gazownictwa w Tarnowie Bogdan Pastuszko, wiceprezes PGNiG dr Franciszek Krok i prezydent Józef Antoni Wiktor.
Jerzy Wideł
Autor:
Źródło: Gazeta Krakowska
Dodano: 2004-03-08 00:00:00
Zobacz też najnowsze aktualności
lub