Kategoria: Media informują

Dziękujemy, zapraszamy

Sądecka Orkiestra Symfoniczna zagrała w sobotę w Miejskim Ośrodku Kultury koncert swojego piętnastolecia. Muzycy, grający w zespole całkowicie społecznie, odebrali zasłużone podziękowania.

Kwiaty i dyplomy dla muzyków, a koncert dla pełnej widowni słuchaczy, tak przebiegał sobotni wieczór z Sądecką Orkiestrą Symfoniczną i solistką Grażyną Brodzińską. Niegasnąca gwiazda polskiej operetki i musicalu nie tylko porywająco śpiewała, ale także chwilami prowadziła cały jubileusz. Towarzyszyła na scenie wszystkim oficjalnym wystąpieniom, a potem długo rozdawała autografy.

Wybór Grażyny Brodzińskiej na ozdobę jubileuszu był najtrafniejszym pomysłem koncertu. Z Sądecczyzną jest zaprzyjaźniona od lat. Bywa w Krynicy Zdroju na festiwalach kiepurowskich, odwiedza także z występami Nowy Sącz. Jest przy tym artystką o ujmującym sposobie bycia, umiejącą dostosować się do programu imprezy. Widząc więc nieporadność wyraźnie niedysponowanego tego wieczoru konferansjera Romana Zomera ze Starego Sącza, przejmowała w trudnych chwilach inicjatywę. Mało który wykonawca dałby się namówić na odstanie na scenie wszystkich oficjałków, czyli wręczeń dyplomów i przemówień, i to po wybrzmieniu już części artystycznej, kiedy właściwie ludzie spoglądali bardziej ku zastawionym stołom w holu.

Zrozumiała to doskonale wiceprezydent Bożena Jawor, która, pospieszając z życzeniami dla orkiestry, uczyniła także głęboki ukłon w stronę Grażyny Brodzińskiej.

- Z dobrymi orkiestrami koncertują najwybitniejsi śpiewacy - powiedziała Bożena Jawor, dziękując wszystkim muzykom za dar czasu, który, realizując swoją pasję, ofiarują dla orkiestry, a gwiazdę wieczoru zapraszając do ponownego przyjazdu do Nowego Sącza. Drugą osobą, która pospieszyła z jubileuszowymi serdecznościami był burmistrz Starego Sącza Marian Cycoń.

- Wiem, że pani dużo podróżuje samolotem - powiedział, zwracając się do Grażyny Brodzińskiej - być może niedługo, na co serdecznie zapraszam, wyląduje pani na występy na lotnisku w Starym Sączu.

Burmistrz Cycoń, który jest chodzącą promocją Starego Sącza, nie omieszkał zaprosić orkiestrę i widownię na atrakcyjne koncerty letnie, tym razem z okazji jubileuszu miasta.

Grawerton ze specjalną dedykacją od kierownictwa MCK "Sokół", na ręce prowadzącego obecnie orkiestrę Leszka Mieczkowskiego, przekazała Lilina Olech, szef działu imprez. Przez lata jako członek Sądeckiego Towarzystwa Muzycznego towarzyszyła tworzeniu się zespołu przy tej organizacji. Koncert jubileuszowy składał się z dwóch części. W pierwszej zaczętej krzesanym, prezentującej repertuar góralski, wystąpili Natalia Zabrzeska, Wacław Wacławiak i próbująca swoich sił na scenie młodziutka starosądeczanka Justynka Jojczyk. Druga część należała do Grażyny Brodzińskiej.

Cieniem na jubileuszu położyła się nieobecność twórcy orkiestry Jana Zygmunta. Być może na dwudziestoleciu wszystkie animozje stracą rację bytu i zostanie odpowiednio zaproszony i uhonorowany.

(WCH)

Autor:
Źródło: Dziennik Polski
Dodano: 2007-04-16 00:00:00