Kategoria: Media informują
Wykopaliska pod zamkiem i świąteczny kiermasz pod ratuszem...
Radni miasta Nowego Sącza przyjęli na ostatniej sesji trzyletni program ochrony zabytków. Imponująca lista inwestycji zawarta w tym programie przyprawia o zawrót głowy - gospodarze Nowego Sącza zaplanowali wielką "operację plastyczną" dla 700-letniego grodu - począwszy od remontu budynku ratusza i zabytkowych kamienic starówki, a skończywszy na badaniach archeologicznych wokół ruin zamku i na upiększeniu Plant. Problem w tym, że szacowana wartość robót, które mają zmienić wizerunek miasta również przyprawia o zawrót głowy.
Koszty prac
Prace konserwatorskie w ratuszu zaplanowane na 2008 rok oraz wymiana instalacji elektrycznej, docieplenie stropu, modernizacja węzła sanitarnego mają kosztować blisko 4,5 miliona złotych. Na tyle samo wyceniono przebudowę płyty rynku (2009 rok). W planie jest także remont generalny Alei Wolności i Batorego (5,9 mln zł) oraz deptaku ulicy Jagiellońskiej (1,8 mln). Te dwa wielkie remonty drogowe mają być prowadzone w 2006 i 2007 roku. Budynki kilku szkół i placówek kulturalnych mają doczekać się odnowy. Obiecano ją m.in. szefom podstawówek nr 2 i 8, liceów - nr 1 i 2, dawnej "kolejówki" oraz Miejskiego Ośrodka Kultury, Biblioteki Publicznej i Galerii MBWA. Niemal każda z tych inwestycji warta jest ponad milion, niektóre ponad 2 miliony.
Nowe szlaki
Zadanie nazwane "estetyzacja Plant Miejskich", które ma być realizowane w 2007 roku wyceniono na kwotę miliona 475 tys. zł, a badania archeologiczne w obrębie placu zamkowego zaplanowane na 2008 rok mają kosztować 100 tys. Prócz tego gospodarze miasta chcą w ciągu najbliższych dwóch lat wytyczyć szlak po zabytkach Nowego Sącza ijeszcze wtym roku wykonać 20 kiosków, które będą montowane na czas wakacji i świąt Bożego Narodzenia w centrum miasta na wzór krakowskiego kiermaszu regionalnych pamiątek i przysmaków. Koszt obu inwestycji to 100 tys. Plan wymienionych inwestycji jest niestety w dużej części dobrą intencją autorów projektu uchwały. To, czy doczekają się one szczęśliwego początku zależy od komisji przyznającej europejskie dotacje bowiem budżet miasta nie udźwignie tak ogromnych wydatków.
(IK)
Autor:
Źródło: Gazeta Krakowska
Dodano: 2006-02-13 00:00:00
Zobacz też najnowsze aktualności
lub