Urząd Miasta Nowego Sącza

Kategoria: Media informują

Europo, otwórz się

Prawie 1200 przedsiębiorców, polityków i naukowców rozpoczęło w czwartek czterodniowe spotkanie w Krynicy na XV Forum Ekonomicznym. O europejskich wyzwaniach rozmawiali Lech Wałęsa, premier Marek Belka, były premier Tadeusz Mazowiecki i włoski kardynał Renato Martino.
Jak podkreślał prowadzący dyskusję Tadeusz Mazowiecki, dziś nie chodzi tylko o sukces Europy w globalizującym się świecie, ale i o wartości, które Europa musi zagwarantować, by była sobą i nie stała się kontynentem bez tożsamości. Powinna też odwołać się do swych tradycji i przetworzyć je na nowo.

Potrzebne wartości

Do wartości odwoływał się także Lech Wałęsa, podkreślając, iż wraz z końcem XX wieku zakończyła się epoka ziemi, gdy liczyły się terytoria, o które prowadzono wojny. Teraz, wraz z technologicznym postępem naszej cywilizacji, zmieniły się wyzwania dla obecnego pokolenia, które jak żadne wcześniej ma szansę na szybkirozwój i pokój. - Im wyższy rozwój, tym bardziej potrzebne są wartości. Na nich należy budować i gospodarkę, i politykę, i działania społeczne - podkreślał Lech Wałęsa. Dodał, że XXI wiek to także czas wartości, solidarności związanej z globalizacją, która uzależnia od siebie państwa.

Kardynał Renato Martino, przewodniczący Papieskiej Komisji Iustitia et Pax, powołując się wielokrotnie na słowa Jana Pawła II, podkreślał, jak ważne dla Europy powinny być teraz prawda, wolność, solidarność i odpowiedzialność zarówno w życiu politycznym, gospodarczym, jak i w nauce. - Jeśli nie ma odniesienia do prawdy i godności, demokracja staje się techniczną procedurą, biotechnologia prowadzi do fabrykowania ludzi, a technologie informatyczne kreują wirtualną rzeczywistość - ostrzegał. Jak zaznaczał, Europa powinna być otwarta zarówno pod względem gospodarczym, jak i społecznym. - Nie może być zamkniętym, izolowanym w swym dobrobycie terytorium - mówił, ostrzegając przed konsumpcjonizmem i materialistycznym podejściem do życia, które rozwinęło się w Europie po upadku komunizmu.

Nie kryzys, lecz euroskleroza

Mimo kryzysu wartości i wolnego wzrostu gospodarczego Europa wciąż jest największym regionem gospodarczym, największą potęgą eksportową w świecie - przypominał uczestnikom Forum premier Marek Belka. Jak podkreślał, nasz kontynent wciąż jest regionem dobrobytu, stabilności, najwyższych standardów socjalnych i ochrony środowiska. Zdaniem Belki Europa nie jest w kryzysie, ale często mówi się, że cierpi na eurosklerozę. Ta przejawia się niskim tempem wzrostu gospodarczego i bezrobociem. Polski premier tłumaczył, że tak dojrzała gospodarka jest skazana na niskie tempo wzrostu, a europejskie bezrobocie jest związane z modelem społecznym.

Według Marka Belki obecne problemy Europy wynikają z tego, iż nie zdecydowała się, jakiej integracji pragnie. Przedwczesne i niedojrzałe okazały się pomysły dotyczące powstania jednego superpaństwa. W rezultacie Europa jest unią niezależnych krajów, ale podjęte wcześniej decyzje, np. o wspólnej walucie, wymuszają na nich wspólną politykę gospodarczą. Premier podkreślał znaczenie, jakie dla gospodarki, świata i Europy miało w ostatnich 20 latach nowe zjawisko - pojawienie się dwóch nieliczących się wcześniej potęg: Chin oraz Indii. Wraz z nimi na globalny rynek pracy weszło miliard tanich pracowników. Tymczasem Europa nie chce i nie śmie widzieć, jakie będzie to miało konsekwencje. - Zachód, Europa musi się odnaleźć, uporządkować swoje miejsce w gospodarce, polityce międzynarodowej - podkreślał Belka, krytykując chaotyczną i krótkowzroczną rywalizację między różnymi krajami Zachodu, które mają wprawdzie globalne ambicje, ale kierują się narodowymi interesami.

ANITA BŁASZCZAK z Krynicy
Fot. (saw)