Kategoria: Media informują
Gorąco w Nowosądeckim Ośrodku Sportowo- Rekreacyjnym
Minęły czasy, kiedy sądeczanie w okresie wakacyjnym wypoczywali nad Kamienicą czy Dunajcem, korzystając z odkrytych basenów. Teraz na brzegach są pustki, za to od rana do wieczora wypełniona młodzieżą jest pływalnia.
- Gdyby doba nie była taka krótka, to z pewnością moglibyśmy mieć otwarte nasze obiekty przez 24 godziny - mówi Paweł Badura, prezes zarządu NORS.
- Udostępniamy dzieciakom halę sportową i pływalnię w ramach akcji "Bezpieczne wakacje" - dodaje. - Z roku na rok nie tylko w wakacje i w okresie ferii zimowych wzrasta liczba korzystających z naszej oferty. Wynika to między innymi z tego, że staramy się wprowadzać zróżnicowane formy płatności, oferujemy nowe usługi takie jak szkoła pływania.
W spółce z ograniczoną odpowiedzialnością 100 proc. udziałów ma miasto. Spółki komunalne z oczywistych powodów są pod lupą radnych i mieszkańców.
NORS nie był i raczej nigdy nie będzie spółką dochodową, ale od paru lat przychody się zwiększają, koszty są minimalizowane. Zeszłoroczny wynik finansowy wskazuje na straty ponad 300 tys. zł (w 2003 r. wynosiły ponad 520 tys. zł).
- Zasadniczy wpływ na niekorzystny wynik finansowy spółki ma duża energochłonność obiektów - mówi Paweł Badura. - Ale, aby oszczędzać energię elektryczną i cieplną, niezbędne są nowe inwestycje, jak choćby budowa własnej kotłowni gazowej. Z drugiej strony możemy zmniejszyć koszty zużycia wody, która mogłaby być ponownie odzyskiwana, a nie zrzucana do kanalizacji. Te przedsięwzięcia wymagają jednak środków na inwestycje i remonty, co przy braku płynności NORS jest rzecz prawie niemożliwą.
Zarząd spółki przygotował program naprawczy. W jego efekcie ograniczono liczbę etatów pracowniczych. Jednak NORS nie wyszedł na zero.
- Nie jesteśmy spółką prawa handlowego i nie mamy możliwości otrzymywania dotacji - wyjaśnia prezes Badura. - Mogłoby się tak stać, gdybyśmy mieli inną formę organizacyjną, na przykład taką, jaką mają w kraju miejskie ośrodki sportu i rekreacji.
(yes)
Autor:
Źródło: Gazeta Krakowska
Dodano: 2005-07-08 00:00:00
Zobacz też najnowsze aktualności
lub