Kategoria: Media informują
Wyborcze przymiarki
Sądecka prawica przymierza już nazwiska do list wyborczych, tłumacząc, że bez względu na to, kiedy odbędą się wybory parlamentarne, kandydaci muszą przejść przez sito skrupulatnej weryfikacji.
Lewica jest podzielona. Poseł Kazimierz Sas (SLD) mówi, że nie czas, by mówić o nazwiskach, bo do jesieni jest dużo czasu. Pilniejszym dla niego problemem jest zjednoczenie sądeckiej lewicy. Adam Smoter, lider lokalnych struktur SdPl, ubolewa, że obietnice SLD dotyczące czerwcowych wyborów mogą okazać się mrzonką, a o kandydaturach do mandatów obiecuje poinformować po zjeździe wojewódzkim partii, czyli w marcu.
Otwarcie o propozycjach kandydatur mówią działacze Platformy Obywatelskiej oraz Prawa i Sprawiedliwości, choć przedstawiciele obydwu ugrupowań zarzekają się, że wszystko jeszcze może się zmienić. Niektóre nazwiska mogą zniknąć z przygotowanych już „przedwstępnych" list, inne mogą się pojawić.
„Pewniki" lokalnych struktur PO to obecni posłowie Sądecczyzny i Limanowszyzny, czyli Andrzej Czerwiński i Tadeusz Parchański.
Prócz nich do wyścigu o mandaty stanie kilka innych osób: w przymiarkach do list wymienia się Małgorzatę Dobosz i Bogusława Kołcza z Nowego Sącza, Pawła Kuklę z Krynicy Zdroju oraz Wacława Zonia z Limanowej i Małgorzatę Halamę-Lenart z Mszany Dolnej.
Wszystkie kandydatury muszą zostać zatwierdzone przez władze krajowe PO, które stawiają bardzo wysokie wymagania. Są też pewne ograniczenia: do wyborów nie mogą kandydować z list PO obecni wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast.
Poseł Ryszard Nowak, lider sądeckich struktur PiS, we wstępnych przymiarkach dotyczących list wyborczych wymienia Ludomira Krawińskiego jako kandydata z Nowego Sącza, Dariusza Reśko z Krynicy oraz Wiesława Janczyka jako reprezentanta Limanowszczyzny.
Dementuje plotkę jakoby do startu z listy PiS szykowali się niektórzy radni Nowego Sącza i jeden z radnych Sejmiku Województwa Małopolskiego; mówi, że nic mu o tym nie wiadomo.
Z Ligi Polskich Rodzin najprawdopodobniej wystartują w wyborach: Edward Ciągło - obecny radny wojewódzki, lider sądeckich struktur LPR oraz Stanisław Dębski - jako przedstawiciel Limanowszczyzny. LPR prowadzi rozmowy ponadto z trójką innych kandydatów.
- Chodzi o osoby z Grybowa, Krynicy i Muszyny, ale ich nazwisk wolałbym jeszcze nie wymieniać, póki nie ma jasnych i jednoznacznych deklaracji z obu stron - mówi Edward Ciągło.
Poseł Sas twierdzi, że o wyścigu po mandaty lewica nie myśli.
- Za kilka dni na forum Rady Krajowej SLD podejmiemy decyzję w sprawie terminu wyborów... Jeśli będą jesienią, to nie ma co myśleć o listach. Nie wiem, skąd taka galopka do układania list po prawej stronie.
My nie czynimy żadnych przymiarek, żyjemy innymi problemami, zachowujemy spokój i cierpliwość. Co do problemu podziału sądeckiej lewicy... Wierzę w mądrość ludzi, którym serce bije po lewej stronie. Duży może więcej.
Iwona Kamieńska Autor:
Źródło: Gazeta Krakowska
Dodano: 2005-01-31 00:00:00
Zobacz też najnowsze aktualności
lub