Kategoria: Media informują

Budżet na nowy rok

Trafił do naszych rąk sążnisty dokument pn. „Projekt budżetu miasta Nowego Sącza". Sygnowany jest przez prezydenta Józef A. Wiktora, a przygotowany przez urzędników magistrackich.
Nad tym dziełem, jak co roku, dyskutować będą rajcy miejscy. Bilans musi wyjść na zero, więc można powiedzieć, że tak dochody, jak i wydatki zaplanowano ostrożnie. W przyszłym roku dochody budżetowe miasta mają wynieść około 184,5 mln zł i będą niższe od tegorocznych (w 2003 r. wyniosą 190,6 mln).
Na przyszły rok ustalono wstępnie wydatki budżetowe w wysokości ponad 206 mln zł (w mijającym roku plan wydatków ma wynieść 197,3 mln). Przyszłoroczna różnica między dochodami a wydatkami stanowi deficyt budżetowy blisko 21,8 mln zł, który planuje się pokryć przychodami pochodzącymi z kredytów bankowych oraz wolnych środków (nadwyżki środków pieniężnych na rachunku bieżącym budżetu miasta, wynikającej z rozliczeń kredytów i pożyczek z lat ubiegłych).
Po stronie dochodów zaplanowano np. zwiększenie ich z tytułu podatków o ponad 30 proc. W tym znaczącą pozycję zajmuje udział miasta w podatkach stanowiących dochody budżetu państwa. Dochody te mają wg planu wzrosnąć o 36 proc. W dziale opieka społeczna spadną dotacje na Powiatowy Urząd Pracy. W tym roku do PUP wpłynęło 3,6 mln zł, natomiast w przyszłym roku na ten cel planuje się 3,3 tys. zł.
Jeśli chodzi o wydatki budżetowe, to największą pozycję tradycyjnie stanowią te przekazywane na oświatę i wychowanie: przedszkola, żłobki, szkoły średnie i wynagrodzenia dla pracowników oświaty. W sumie jeśli w tym roku wyniosły one 85,2 mln zł, to w 2004 r. wyniosą ponad 86 mln zł. Wzrosną też wydatki na bezpieczeństwo publiczne i ochronę przeciwpożarową. Dla przykładu utrzymanie Straży Miejskiej kosztować ma 1,3 mln zł. Niestety w przyszłym roku znacznie też zmniejszą się wydatki z kasy miasta na pomoc społeczną. W porównaniu z mijającym rokiem będą niższe o niemal 3 mln zł. Zmniejszy się ilość pieniędzy na zasiłki i pomoc w naturze. Natomiast zwiększy się suma na edukacyjną opiekę wychowawczą, m.in. na specjalne ośrodki szkolno-wychowawcze i placówki wychowania pozaszkolnego.
W zakresie gospodarki komunalnej więcej pieniędzy przekazanych zostanie na oczyszczanie miasta, oświetlenie placów i ulic. Niestety, zaplanowano okrojenie wydatków na kulturę i ochronę dziedzictwa narodowego o blisko 400 tys. zł.
Ale jest dobra wiadomość dla prowadzących domy, ośrodki kultury, kluby. Jeśli w tym roku na ten cel wydano ponad 4,3 mln zł, to w przyszłym planuje się 3,9 mln zł. Otrzyma też swoje pieniądze na dokończenie inwestycji Małopolskie Centrum Kultury Sokół - 250 tys. zł, bo jest to realizacja umowy Urzędu Miasta z Urzędem Marszałkowskim. W przyszłorocznym budżecie nie planuje się żadnych pieniędzy na nowe obiekty sportowe i generalnie będzie mniej pieniędzy na kulturę fizyczną i sport.
- Tak krawiec kraje, jak mu materiału staje - można usłyszeć od urzędników przygotowujących projekt budżetu. - Ale jedno jest pocieszające, że dochody przyszłoroczne mają wzrosnąć o blisko 30 proc. w porównaniu z tegorocznymi. Dotąd nie wiadomo, jaka będzie dotacja z budżetu państwa na zadania własne i zadania z zakresu administracji rządowej. Ta sytuacja sprawia, że niestety przyszłoroczne dochody gminy będą jednak niższe o 3,2 proc. w porównaniu z tym rokiem.
I na koniec informacja, która z pewnością wielu mieszkańców nurtuje i związana jest z wydatkami dotyczącymi Urzędu Miasta i Rady Miasta. Utrzymanie magistratu kosztować będzie podatników 12,1 mln zł, w tym na wynagrodzenia blisko 7 mln zł. Wydatki bieżące mają wynieść 3,8 mln zł. Rada Miasta z kolei ma kosztować wyborców (i tych, którzy nie głosowali w wyborach samorządowych) 547 tys. zł. Zarządy osiedli otrzymają na funkcjonowanie 206 tys. zł.
Takie są generalne zarysy projektu budżetu Nowego Sącza na przyszły rok. Zapewne przed jego przyjęciem będzie gorąca dyskusja podczas sesji Rady Miasta. Tylko zawsze będzie podstawowe pytanie: komu zabrać, by dać innemu?

Jerzy Wideł

Autor:
Źródło: Gazeta Krakowska
Dodano: 2003-12-18 00:00:00