Kategoria: Media informują

Izba Skarbowa podjęłaby dzisiaj taką samą decyzję w sprawie Optimusa

Dyrektor Izby Skarbowej w Krakowie i naczelnik Urzędu Skarbowego w Nowym Sączu na zwołanej w środę konferencji prasowej tłumaczyli się z podjętych decyzji w sprawie Optimusa. Dzisiaj decyzja byłaby taka sama - stwierdzili.
To właśnie w Urzędzie Skarbowym w Nowym Sączu - nadzorowanym przez Izbę Skarbową w Krakowie - rozliczała się firma Optimus, kiedy w 2000 r. fiskus stwierdził uchylanie się przez firmę od płacenia podatku VAT. Inspektor kontroli skarbowej uznał wtedy, że to oszukiwanie fiskusa, i nakazał zapłacić zaległy VAT oraz karę - prawie 30 mln zł. W lipcu zeszłego roku uzbrojeni policjanci zabrali z domu byłego prezesa Romana Kluskę pod zarzutem uchylania się od płacenia podatków. Wypuszczono go po nocy spędzonej w areszcie za rekordową kaucją 8 mln zł.
- Po wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 24 listopada, który uznał, że Optimus nie wyłudzał podatków, eksportując komputery na Słowację, a następnie sprowadzając je do polskich szkół na zamówienie Ministerstwa Edukacji Narodowej - ponieważ przepisy zwalniały z VAT komputery importowane, a krajowych nie - chcemy zająć stanowisko w tej trudnej sprawie - mówił Piotr Jędrzejczak, dyrektor Izby Skarbowej w Krakowie. - Dla urzędników skarbowych musiało być zastanawiające, dlaczego firma najpierw wysyła swój towar za granicę, a następnie sprowadza go do Polski. Przecież nie działa bezinteresownie, bo ponosi w całej operacji koszty transportu. Musiało więc nasunąć się pytanie: po co to robi? Inspektorzy stwierdzili, że czynności te służą jedynie uniknięciu opodatkowania.
Zdaniem dyrekcji Izby Skarbowej w Krakowie wyrok NSA z 24 listopada nie rozstrzyga do końca tej sprawy.
- W tym wypadku rzecz nie polegała na złamaniu przez podatnika jakiegoś przepisu, a na ominięciu całej konstrukcji prawa podatkowego. Nie mamy jednoznacznej wykładni, czy można tak robić - tłumaczył Jędrzejczak. - Dlatego z niecierpliwością czekamy na orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego, który ma wypowiedzieć się na ten temat.
- Po wyroku NSA firmie Onet.pl, która wyłoniła się z Optimusa, zostały już zwrócone należności za pobrany podatek w kwocie 18,3 mln zł - podała Maria Kowalik, naczelnik Urzędu Skarbowego w Nowym Sączu.
Dyrekcja Izby Skarbowej zapewniła też, że kiedy urzędnicy orzekli unikanie przez Optimusa opodatkowania, żaden z pracowników krakowskiej Izby nie otrzymał za to nagrody.
- Ale dzisiaj nikogo z moich ludzi nie zamierzam także karać, bo za co? - pytał dyrektor Jędrzejczak. - Przecież żaden z urzędników nie działał z naruszeniem prawa. Dzisiaj decyzja byłaby taka sama. Po to, żeby sprowokować władzę sądowniczą do wydania interpretacji, czy podatnik może w ten sposób unikać opodatkowania. Bo jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie nie znam do dziś.

Bartłomiej Kuraś

Autor:
Źródło: Gazeta Wyborcza
Dodano: 2003-12-11 00:00:00