Kontakt: Rynek 1, 33-300 Nowy Sącz, tel. +48 18 443 53 08, +48 18 44 86 500

Sobota, 04 października 2025 r.    Imieniny obchodzą: Rozalia, Franciszek, Konrad

Kategoria: Media informują

Prawo Kaduka

W Ośrodku Zamiejscowym Naczelnego Sądu Administracyjnego w Krakowie zapadł wyrok dotyczący decyzji budowy osiedla Kaduk w Nowym Sączu. Sąd stwierdził, że decyzja prezydenta miasta z 31 maja 1999 r. jest pełna uchybień i dyskwalifikuje ją.
Zdaniem sądu należałoby ją uchylić, gdyż naruszono m.in. przepisy prawa budowlanego. Do wyburzenia raczej nie dojdzie, ale warto wiedzieć jak budowano osiedle dla ubogich.
W maju 1999 r. ówczesny prezydent Nowego Sącza Andrzej Czerwiński zatwierdził projekt budowlany i udzielił Sądeckiemu Towarzystwu Budownictwa Społecznego pozwolenie na budowę wielorodzinnych budynków mieszkalnych na Kaduku. W decyzji określono parametry budynków, inne wymagania. Uzasadniając ją stwierdzono, że zamierzenie inwestycyjne jest zgodne z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, zaś do wniosku dołączono dowód dysponowania nieruchomością na cele budowlane.
Jak pamiętają sądeczanie, miało tam powstać osiedle budynków socjalnych, ale sprawą zajął się STBS, wziął kredyt z Banku Gospodarczego i w szybkim tempie oddano do użytku mieszkania, tyle że nie socjalne, lecz komercyjne. Były to w owych czasach jedne z droższych mieszkań w mieście.
Pierwszym i podstawowym była sprawa bezpieczeństwa ludzi tam mieszkających. Podnoszono, że dostęp mieszkańców osiedla domów jednorodzinnych i bloków do drogi publicznej, w tym przypadku ul. Węgierskiej, prowadzi ulicą Orkana, która w pewnym miejscu zwężona jest do 3 metrów. Co się stanie, kiedy wybuchnie pożar? - pytał w zaskarżeniu Antoni Wąsowicz, prezes Optymista. Jak dojadą wozy bojowe na wypadek pożaru czy innych zagrożeń ekologicznych? Podobną opinię wyraziła komenda Rejonowa Państwowej Straży Pożarnej. Ponadto w linii Orkana przebiega gazociąg i ograniczono ciężar pojazdów do 3,5 tony. Opinia jednak rzeczoznawcy powołanego przez STBS, miłosiernie pomińmy jego nazwisko, stwierdzała, że wszystko jest w najlepszym porządku. Ulica Orkana do dzisiaj jest nadal bardzo wąska.
Mieszkańcy domów jednorodzinnych sprzeciwiali się rozbudowie budynku, który pierwotnie miał mieć wysokość tylko do jednego piętra. Budynek przy ul. Kresowej ma cztery piętra. Ponadto spółdzielcy z Optymista dostrzegli zbyt małą odległość między budynkami Kaduka, która istnieje wbrew rozporządzeniom ministerialnym. Nic to jednak nie dało, budowa szła pełną parą. Podnoszono jeszcze m.in. zarzut braku uzgodnień z Zakładem Gazowniczym w Jaśle. A przede wszystkim wołano do wszystkich służb o przeprowadzenie wizji lokalnej. Na próżno.
Kiedy „optymiści" odwołali się do wojewody małopolskiego, ten stwierdził, że wszystko jest porządku. Opierał np. opinię dotyczącą bezpieczeństwa pożarowego na opinii rzeczoznawcy. Nikt sprawy nie badał na miejscu.
Naczelny Sąd Administracyjny na próżno przez kilka miesięcy domagał się od STBS przedłożenia kompletu akt.
Sentencja wspomnianego wyroku w jednym miejscu jest zadziwiająca, gdyż sąd stwierdzał, że żadna decyzja dotycząca budowy osiedla włącznie z pozwoleniami na budowę poszczególnych bloków nie zawiera poświadczenia ostateczności, ani załącznika graficznego określającego granice inwestycji, a w aktach brakuje wielu dokumentów. Już te braki powodują niemożność kontroli legalności decyzji prezydenta, a więc konieczność jej uchylenia. Warto jednak zwrócić uwagę na dalsze uchybienia z tym zastrzeżeniem, że odnosić się muszą do materiału, którym Sąd dysponuje".
Znaczy to mniej więcej tyle, że inwestor dał do NSA akta i dokumenty, które dla niego były wygodne. Sąd wręcz twierdzi, że z wykazu działek opartego na ewidencji, a nie na tytułach własności - płynie domniemanie, że STBS był właścicielem niektórych tylko działek, reszty zaś gmina.
- Całe osiedle było budowane całkowicie legalnie i w oparciu o przepisy - twierdzi Andrzej Kita, prezes zarządu STBS. - Legalnie było wykonane, zgodnie z planem zagospodarowania miasta i legalnie funkcjonuje. Co się zaś tyczy ulicy Orkana to spełnia wszelkie przepisy bezpieczeństwa pożarowego. Z tego, co wiem, ma być niebawem przebudowana przy okazji prowadzenia kolektora.
Jerzy Wideł

Autor:
Źródło: Gazeta Krakowska
Dodano: 2003-09-18 00:00:00

Warto zobaczyć:

Centrum Informacji Turystycznej Budżet obywatelski Nowego Sącza dotacje-ochrona-srodowiska Zwiazek Powiatów Polskich Programy realizowane ze środków z budżetu państwa e-PUAP Nowosądeckie Forum Seniorów Nowosądecka Karta Rodziny Interwencja w sprawach nieporządku na terenach miejskich Stowarzyszenie Sądecki Obszar Funkcjonalny Punkt konsultacyjno-informacyjny programu Czyste Powietrze Realizujemy zadanie finansowane ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska Młodzieżowa Rada Miasta Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej

Copyright © 2002-2025 Urząd Miasta Nowego Sącza WCAG 2.0 (Level AAA) W3C

Polityka Prywatności i Cookies