Kategoria: Media informują
2000 krów w mieście
Pracownicy biura powiatowego agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa z siedzibą w Nawojowej zakolczykowali do 31 marca 39 800 sztuk bydła, w tym 2000 sztuk na terenie akademickiego miasta Nowy Sącz, gdzie znajdują się 793 gospodarstwa rolne.
Z przeprowadzeniem akcji kolczykowania nie było większych problemów - mówi Antoni Kiełbasa, kierownik biura powiatowego ARiMR. - Sporadycznie rolnicy nie wpuszczali pracowników agencji na teren gospodarstwa. Pojedynczy rolnicy zamykali drzwi naszym pracownikom argumentując, że Niemcy podczas II wojny światowej kolczykowali bydło, a później je zabierali.
Jak mówi kierownik Kiełbasa, Nowym Sączu zakolczykowano 2000 sztuk bydła (krowy, cielęta, byki).
Zwierzęta są hodowane na obrzeżach miasta, na terenach do niedawna rolniczych. Przykładowo w dzielnicach Dąbrówka i Gorzków, gdzie gospodarstwo rolnicze z trzema krowami znajduje się koło hipermarketu Real. Zwierzęta hodują ludzie, którzy od dawna mieszkają w peryferyjnych dzielnicach miasta i jeszcze się nie przekwalifikowali na miejski tryb życia.
W związku z tym, że nie opublikowano jeszcze szczegółowych danych z ubiegłorocznego spisu powszechnego jedyną możliwością ustalenia ilości areału rolnego, na którym pasą się krowy, jest sięgnięcie do danych wydziału księgowości podatkowej Urzędu Miejskiego w Nowym Sączu.
- Na terenie miasta znajdują się 793 gospodarstwa rolne - wyjaśnia Małgorzata Adhami, dyrektor wydziału księgowości podatkowej sądeckiego magistratu. - Większość o wielkości od 0,70 do 1,5 ha. Pięć z 793 gospodarstw liczy powyżej 10 ha. Można zaobserwować następującą tendencję: z jednej strony gospodarstwa te są sprzedawane, dzielone na działki, przekwalifikowywane na działki budowlane, z drugiej strony ludzie chętnie inwestują w ziemię i jeśli mają pieniądze, to ją kupują. (rob)
Autor:
Źródło: Gazeta Krakowska
Dodano: 2003-09-04 00:00:00
Zobacz też najnowsze aktualności
lub