Kontakt: Rynek 1, 33-300 Nowy Sącz, tel. +48 18 443 53 08, +48 18 44 86 500

Sobota, 04 października 2025 r.    Imieniny obchodzą: Rozalia, Franciszek, Konrad

Kategoria: Media informują

Co będzie dalej?

Rozmowa z wiceprezydentem Nowego Sącza, Zofią Pieczkowską
- Przysłuchując się obradom sądeckich rajców można odnieść wrażenie, że przynajmniej niektórzy uwzięli się na wiceprezydent Zofię Pieczkowską i z upodobaniem torpedują uchwały projektowane z jej inicjatywy. Podziela Pani to spostrzeżenie?
- Inicjatywa każdej uchwały jest inicjatywą prezydenta, a potem dopiero jego współpracowników, a więc rzeczywiście i moją. Inicjatywy wynikają z uznania, że stan obecny w jakiejś dziedzinie nie jest zadawalający oraz, że władze miasta stać - w sensie finansowym - by to zmienić. Porażek w dyskusjach z Radą Miasta nigdy, ani prezydent, ani my, jego zastępcy, nie traktujemy personalnie. Osobiście, wnosząc projekt uchwały pod obrady Rady Miasta, mam poczucie spełnionego obowiązku, nawet jeśli uchwała nie znajdzie uznania u większości radnych. Rada może nie podzielać naszych poglądów na różne potrzeby miasta i jego mieszkańców, to jest jej prawo. Obszar objęty działaniami samorządu, którym się zajmuję, czyli ulice, kanalizacja, wodociągi, ochrona środowiska, budownictwo komunalne i socjalne, charakteryzuje się najwyższym rozziewem między potrzebami mieszkańców, a stopniem ich realizacji. Stąd pewnie napięcia i różnice poglądów...
- Nie spodobał się radnym Pani pomysł urządzenia na starej Sandecji parku - niemal jednogłośnie uznali, że pieniądze i to niemałe poszły w błoto. Co dalej ze Starą Sandecją w momencie gdy projekt uchwały o przeznaczeniu kolejnych funduszy na zieleniec przepadł w głosowaniu? Czy ma Pani może jakiś „plan B"?
- Nie mam planu „B". Uważałam i uważam nadal, że plac przy reprezentacyjnej ulicy nie powinien być klepiskiem zarastającym chwastami. Sądeczanie pytani o to co chcieliby zobaczyć w tym miejscu, nie dawali jednoznacznej odpowiedzi: handel? - nie, budownictwo mieszkaniowe? - nie, biurowce? mamy ich w Sączu za dużo, obiekt kultury? - tak, ale po realizacji Sokoła na dziś - nie, może kiedyś Uniwersytet Sądecki, ale z tym trzeba poczekać. Mój plan polegał na tym, by urządzić plac w ten sposób, by nie straszył i nie robił wrażenia tymczasowości, by służył mieszkańcom jako miejsce wypoczynku. Najdroższe były ścieżki -ponad 400 tys. zł, ale tyle kosztują chodniki, te były tańsze od przyulicznych, bo nie wymagały podbudowy. Gdyby nawet zrodził się inny pomysł zagospodarowania Sandecji, to z rozebranej kostki możnaby wykonać chodnik w innej części miasta, przenieść w inne miejsce drewnianą altankę i pergole. Jedyny element, którego nie można byłoby wykorzystać to oczko wodne. Mniej zrobić niż uporządkować plac i pozwolić z niego korzystać mieszkańcom już się nie da, więc nie mam planu „B". Mam za to poczucie spełnionego obowiązku i będę dbała o utrzymanie zieleni na Starej Sandecji choć nie będzie to łatwe, bo mieszkańcy nie mając chodników będą wydeptywać ścieżki. Kiedyś usłyszałam, że „nie można nic tam robić, bo spodoba się mieszkańcom i potem nie pozwolą zmienić tego sposobu zagospodarowania, a jeśli będzie straszył to pozwolą go sprzedać". Można i tak, ale to nie jest mój sposób myślenia.
- Przepadł także projekt uchwały w sprawie zakupu parceli pod blok komunalny. Czy to oznacza koniec planów dotyczących budownictwa komunalnego, czy będzie Pani szukała innego sposobu, by budować dla najuboższych dach nad głową?
- Mamy na listach 125 rodzin oczekujących na mieszkania komunalne, ta liczba rośnie lawinowo w związku z wypowiedzeniami najmu w budynkach prywatnych. Nie wspominam już o ponad 100 rodzinach czekających na mieszkania socjalne. Nie można nie zauważać problemu rodzin o niskich dochodach, dla których jedyną drogą do mieszkania jest wynajem w budynkach komunalnych. W połowie zeszłego roku pod obrady Rady Miasta trafił projekt uchwały, który przewidywał budowę dwóch budynków komunalnych do roku 2006. Uchwała nie znalazła uznania Rady. Radni chcieli, by pokazać im projekt. Dlatego w projekcie budżetu znalazło się 200 tys. zł na dokumentację i 300 tys. zł na wykup gruntu, z czego 69 tys. pod budynki, a reszta pod ulice i kanał opadowy, które - wcześniej czy później - i tak trzeba będzie wykonać. Rada uznała, że nie jest to dobry pomysł. Znajdziemy więc inne miejsce i ponowimy propozycję. Zabezpieczenie mieszkań dla najuboższych, to jedno z podstawowych zadań samorządu. Bez mieszkania nie może funkcjonować rodzina.
- Nie żałuje Pani z perspektywy czasu przesiadki z fotela radnej miasta na fotel prezydencki? Chyba łatwiej było rozliczać władzę niż być rozliczanym?
- Nie żałuję. Najwygodniejszy i najbardziej rentowny z foteli, na których dane było mi siedzieć, to był fotel projektanta ulic. Przychodzi jednak czas, gdy nie jest najważniejszym to co wygodne. Prezydent Wiktor dał mi szansę bardzo intensywnej pracy dla miasta, pracy w której - jak to zwykle bywa - coś uda się zrealizować, czegoś się nie da, ale pracować warto. Jeśli przedmiot pracy jest interesujący, praca staje się sensem życia.
- Czego życzyła sobie Pani w dniu kobiet?
- By nasze wnioski złożone do unijnych funduszy strukturalnych znalazły uznanie i by danym mi było zobaczyć efekty ich realizacji. I jeszcze jedno: byśmy wszyscy mocniej czuli się Sądeczanami przez duże „S", traktując miasto jak własne duże mieszkanie, gdzie nie śmiecimy, wszyscy dbamy o zieleń, ławki, kosze, nie malujemy ścian bohomazami, gdzie nie wstyd nam zaprosić gości.

Iwona Kamieńska

Autor:
Źródło: Gazeta Krakowska
Dodano: 2004-03-10 00:00:00

Warto zobaczyć:

Centrum Informacji Turystycznej Budżet obywatelski Nowego Sącza dotacje-ochrona-srodowiska Zwiazek Powiatów Polskich Programy realizowane ze środków z budżetu państwa e-PUAP Nowosądeckie Forum Seniorów Nowosądecka Karta Rodziny Interwencja w sprawach nieporządku na terenach miejskich Stowarzyszenie Sądecki Obszar Funkcjonalny Punkt konsultacyjno-informacyjny programu Czyste Powietrze Realizujemy zadanie finansowane ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska Młodzieżowa Rada Miasta Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej

Copyright © 2002-2025 Urząd Miasta Nowego Sącza WCAG 2.0 (Level AAA) W3C

Polityka Prywatności i Cookies