Kategoria: Media informują
Otwarcie Raju
Wczoraj w samo południu oficjalnie otwarty został Ośrodek Narciarski "Ryterski Raj" w Rytrze. Symbolicznego przecięcia wstęgi dokonali prezes Ryszard Fryc, wójt Władysław Wnętrzak i starosta nowosądecki Jan Golonka. Stację poświęcił ks. Franciszek Klag, proboszcz parafii pw. św. Józefa Rzemieślnika.
Setki narciarze zjeżdżają z Jastrzębskiej Góry od świąt Bożego Narodzenia. Korzystają z kolejki krzesełkowej o długości 700 m firmy Doppelmayer, "orczyka", specjalnego wyciągu dywanowego dla dzieci, parkingu, karczmy regionalnej, wypożyczalni sprzętu i serwisu i szkółki.
Ryszard Fryc, prezes spółki, w skład której wchodzi Małopolskie Towarzystwo Inwestycyjne i Gmina Rytro, powiedział "Dziennikowi: - Jestem od dawna wielkim miłośnikiem narciarstwa, spędzania wolnego czasu w ruchu, na świeżym powietrzu. Uważam, że wszystkie sporty zimowe to znakomita, ba, najpiękniejsza forma rekreacji, odpoczynku po ciężkiej pracy. Myślę tu nie tylko o narciarstwie zjazdowym, ale też biegowym, o tzw. ski-tourze, wędrowaniu na deskach po bajecznie ośnieżonych górskich szlakach, z dala od gwaru, samochodów. Nie ukrywam, że sam zamierzam z tej przyjemności częściej korzystać, żeby co nieco zmniejszyć swoje wymiary. Spacery po leśnych polanach i szczytach bardziej rozwijają naszą kondycję, niż same zjazdy. W Rytrze, oprócz tras zjazdowych, które bardzo się podobały najlepszemu polskiemu alpejczykowi Andrzejowi Bachledzie-Curusiowi, będziemy mieli także trasy biegowe, na których rozgrywane będą zawody. Ja jestem w Rytrze zakochany. Przyjeżdżam do tej wioski od wielu lat. Uważam, że w Beskidzie Sądeckim jest to magiczne miejsce. Doliny Wielkiej i Małej Roztoki przyciągają ludzi. Często tu przyjeżdżam z rodziną. Czujemy się fantastycznie, kiedy wychodzimy na turystyczne trasy. Oglądamy piękno przyrody, która przez cztery pory roku po prostu zwala z nóg, urzeka swoim pięknem. Nie tak dawno jesienią byliśmy na Radziejowej. Wszędzie otaczała nas fantastyczna przyroda, cudowne krajobrazy, złociste brzozy, brązowe buki i wiązy. Myślę, że Pan Bóg w szczególny sposób obdarzył Rytro i Roztokę niepowtarzalnymi walorami.
Na otwarcie "Ryterskiego Raju" zaproszono wielu gości. Przybyli parlamentarzyści, przedstawiciele władz województwa, samorządowcy, właściciele innych stacji narciarskich z Małopolski i budowniczowie ośrodka. Przygrywała kapela regionalna. Ze stoku zjechała grupa narciarzy z transparentami. W karczmie stoły uginały się od jadła i napitków.
Prezes Ryszard Fryc i wójt Władysław Wnętrzak podkreślają, że na razie zakończono pierwszy etap przedsięwzięcia. Planuje się także budowę letniego parku rozrywki z małym miasteczkiem wodnym. Przedstawiciele "Ryterskiego Raju" liczą też na turystów, którzy będą chcieli spędzić w tej miejscowości urlop, wędrując po górach lub jeżdżąc na rowerze. W ciągu kilku lat ma tutaj powstać "Wioska Życia" dla podopiecznych Fundacji Pomocy Osobom z Autyzmem "Mada" oraz ośrodek hodowlano-jeździecki.
Rytro, znane jako wioska letniskowa od stu lat, uzyskało nowy impuls do rozwoju. Wierzymy, że ta miejscowość, opisywana m. in. przez Marię Kownacką w książce "Rogaś z doliny Roztoki", swoją wielką szansę wykorzysta.
(Fot. Jerzy Leśniak)
Piotr Gryźlak
Autor:
Źródło: Dziennik Polski
Dodano: 2006-01-19 00:00:00
Zobacz też najnowsze aktualności
lub