Kategoria: Media informują

Układ komunikacyjny utrudnia rozwój Nowego Sącza

Wczoraj Jan Ciesielka, dyrektor Wydziału Architektury, Budownictwa i Planowania Przestrzennego Urzędu Miasta Nowego Sącza, wydał pozwolenie firmie developerskiej na budowę dwóch budynków wielorodzinnych w osiedlu Wojska Polskiego. Powstanie 70 mieszkań. Tylko w tym roku wydano już kilkadziesiąt pozwoleń, a w minionym roku - 608. To znak, że trwa w mieście boom inwestycyjny, jednak nie tak wielki jak w czasach, kiedy były stosowane ulgi inwestycyjne.

Zawada i Poręba

Ten rok i najbliższe lata, w myśl realizowanej strategii rozwoju miasta mają sprawić, że największe inwestycje miejskie prowadzone będą w południowych dzielnicach miasta: Zawadzie i Porębie. Będzie to wspólne przedsięwzięcie Sącza i ościennych gmin: Nawojowej, Kamionki Wielkiej i Starego Sącza związane z budową wodociągów i kanalizacji. Budowa tej infrastruktury sprawi, że po latach czekania, prywatni inwestorzy ruszą z budową domów jednorodzinnych, zaś developerzy - z budownictwem jednorodzinnym. W związku z tym, że spółdzielnie mieszkaniowe, oprócz Beskidu, nie planują na najbliższe lata budowy mieszkań, to rozwój "mieszkaniówki" opierać się będzie na budownictwie prywatnym. Czy jednak miasto jest przyjazne inwestorom?
- Tak - odpowiada bez namysłu Jan Ciesielka.
- Plan zagospodarowania przestrzennego miasta, na który czasami narzekają inwestorzy jest przygotowywany fragmentami i dotyczy tych dzielnic, w których jest największe zapotrzebowanie inwestycyjne - wyjaśnia. - Na koniec zeszłego roku zrealizowaliśmy 45 procent całego planu przestrzennego miasta. Właściwie nie ma sesji rady miasta, by nie uchwalano kolejnych fragmentów tego planu. Od 2003 roku wykonaliśmy 40 miejscowych planów zagospodarowania. Na ponad 400 wydanych decyzji o warunkach zabudowy, raptem kilku inwestorów musiało poczekać na wydanie decyzji pozwolenia na budowę.

Zdrowe miejsca i strefy

Największym powodzeniem prywatnych inwestorów pragnących wybudować domy cieszy się Falkowa, Chruślice, Zawada i Poręba. W nich też ceny działek są najwyższe. W Zawadzie trzeba za ar zapłacić 6 tys. zł, a przy Jamnickiej nawet 10 tys. zł. Za kilka lat staną się one dzielnicami rezydencjalnymi, gdyż cała otulina prawego brzegu Kamienicy od mostu Pierackiego po skałki, nabierze charakteru rekreacyjno-sportowego.
Strefy przemysłowe bądź usługowe są zlokalizowane w innych częściach miasta i tam przebiegać będzie ich dalszy rozwój. W myśl strategii rozwoju, strefa przemysłowa rozciąga się wzdłuż ul. Węgierskiej, Jana Pawła II, w Zabełczu, zaś strefa handlu i usług to rejon Gorzkowa, Zabełcze i ul. Węgierska. W przyszłości dużą strefę przemysłową planuje się ulokować na Tłokach. Dla obiektów wielkopowierzchniowych pozostają tereny przy ul. Tarnowskiej, Węgierskiej przed SGL Carbonem i za nim w kierunku Popradu.

Przemysł i nie tylko

Ten rok zapowiada się bardzo ciekawie pod względem nowych inwestycji różnego rodzaju. W Zabełczu powstanie fabryka mebli, przy ul. Jana Pawła II rozbudowany zostanie zakład Wiśniowskiego, Fakro wybuduje kolejnych 6 hal produkcyjno-magazynowych. Ponadto ukończony zostanie mieszkalny budynek komunalny na Błoniach, przy ul. Barbackiego developer buduje 100 mieszkań.
- Nasz wydział dokonał już lokalizacji kilku ważnych inwestycji - wyjaśnia Ciesielka. - Chodzi o budowę komendy policji przy ulicy Grottgera, komendy straży pożarnej przy Witosa, budowę Instytutu Techniki Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej przy Zamenhofa, sali gimnastycznej przy szkole w Porębie, budowę parkingów zaporowych przed miastem. Najprędzej jednak powstanie parking przy ulicy Żeglarskiej naprzeciw przystanku kolejowego. Plany są ambitne, ale najważniejsze, że są już gotowe tereny uzbrojone w infrastrukturę techniczną. Następcy obecnej władzy będą mieli dużo łatwiejsze formalności inwestycyjne.
Jednakże podstawowym mankamentem, który absolutnie ogranicza rozwój miasta i to niemal we wszystkich kierunkach, jest niewydolny układ komunikacyjny. Bez budowy obwodnic i nowych mostów, ruch w mieście wkrótce zostanie całkowicie sparaliżowany. Chyba że centrum miasta zostanie zamknięte dla ruchu pojazdów.

Jerzy Wideł

Autor:
Źródło: Gazeta Krakowska
Dodano: 2006-03-08 00:00:00