Kategoria: Media informują

Gazeta Nowosądecka

Nowy Sącz, 11 sierpnia 2005 r.


Gazeta Nowosądecka


W odpowiedzi na artykuł red. Iwony Kamieńskiej pt. „Markety pod lupą” z 5 sierpnia br. uprzejmie proszę o istotne sprostowanie:

Wymowa obszernego artykułu (zamieszczonego na str. 1-2) diametralnie odbiega od rzeczowej i kompetentnej treści wystąpienia pokontrolnego skierowanego przez krakowską delegaturę NIK do Prezydenta Miasta Nowego Sącza 10 listopada ub. roku (S/04/008 LKR-41133/1/04).
Kontrolą NIK objęto politykę Miasta Nowego Sącza, w szeroko pojętym, zakresie lokalizacji dużych obiektów handlowych - o powierzchni sprzedaży powyżej 400 m2 - na terenie Miasta Nowego Sącza, w latach 1999 – I kwartał 2004 roku.
Kontroli poddano obrót nieruchomościami pod budowę obiektów handlowych, zobowiązania podatkowe i inne opłaty od nieruchomości, dokumenty i opracowania planistyczne, w tym Studium uwarunkowań i kierunków rozwoju Miasta Nowego Sącza i plany miejscowe, 11 spraw o ustalenie warunków zabudowy, 8 spraw pozwolenia na budowę i 2 sprawy o pozwoleniu na użytkowanie.
W wystąpieniu pokontrolnym z dnia 10 listopada 2004 roku NIK pozytywnie ocenia wykonywanie przez Prezydenta zadań w zakresie wydawania decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu oraz pozwoleń na budowę dużych obiektów handlowych, podkreślając że stwierdzone uchybienia – natury czysto formalnej – nie mały zasadniczego wpływu na kontrolowana działalność.
W dokumencie pokontrolnym nigdzie nie występują użyte w „Gazecie” gołosłownie słowa: negatywnie, zlekceważył, bezkrytycznie.
Owo „lekceważąco – bezkrytyczne podejście urzędników” wymaga dodatkowych wyjaśnień.
W głównej części wystąpienia pokontrolnego NIK czytamy m.in.:
„Pozytywnie należy donieść się do faktu podjęcia przez władze samorządowe Nowego Sącza problematyki lokalizacji dużych obiektów handlowych, co znalazło odzwierciedlenie w „Studium rozwoju wielkopowierzchniowych obiektów handlowych oraz zaspokojenia interesów i potrzeb konsumentów Miasta Nowego Sącza” (...)”
„Za prawidłową należy uznać aktualizację „Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Miasta Nowego Sącza”, uchwaloną przez Radę Miasta w dniu 2 lipca 2003 r., w wyniku w załączniku graficznym uwzględniono 6 obszarów, w których dopuszczono budowę obiektów o powierzchni sprzedażowej powyżej 2 tys. m kw.(...)”
W okresie objętym kontrolą w Urzędzie Miasta złożono 11 wniosków o wydanie warunków zabudowy i zagospodarowanie terenu związanych z budową obiektów handlowych o powierzchni sprzedaży przekraczającej 400 m kw., w tym 4 sklepów o powierzchni 2 tys. m kw.
NIK stwierdza: „Nie budzi zastrzeżeń sposób realizacji art. 44 ust. 1 ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym oraz art. 53 ust. 1 ustawy i planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, gdyż we wszystkich badanych przypadkach, w których zachodziła konieczność przeprowadzenia rozprawy administracyjnej, Urząd informował zainteresowane strony m.in. o terminach rozpoczęcia oraz uczestnikach spotkania. Również w zakresie terminów załatwiania wniosków o wydanie decyzji o warunkach zabudowy u zagospodarowania terenu kontrola generalnie nie wnosi uwag (...)”


Czytajmy dalej:
„Pozytywnie należy ocenić złożone wnioski o pozwolenie na budowę obiektów handlowych oraz wydane na ich podstawie decyzje. (...) Również w zakresie wydanych pozwoleń na użytkowanie obiektów handlowych nie stwierdzono naruszenia prawa (...) Przed wydaniem pozwolenia obiekty te były przedmiotem kontroli pracowników Urzędu, jak również stosownych organów. W jednym przypadku pozwolenie na użytkowanie zostało wydane warunkowo (...) na terenie tym planowano wykonano kanalizacji opadowej oraz przebudowę publicznych sieci energetycznych SN.”
„Pozytywnie ocenić należy egzekwowanie od właścicieli obiektów handlowych zobowiązań z tytułu podatku od nieruchomości, jak również opłat za wieczyste użytkowanie gruntów. Nie stwierdzono w tym zakresie żadnych zwolnień, ulg i odroczeń. Wystąpienie jednego z właścicieli obiektu o zaniechanie poboru podatku od nieruchomości na okres 5 lat zostało załatwione odmownie. Uwag nie kontroli nie budzi również terminowość składanych deklaracji podatkowych, jak również terminowość składanych deklaracji podatkowych (...)”
W przedłożonych wnioskach NIK postuluje o aktualizację studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Miasta Nowego Sącza, zmierzającą do precyzyjnego określenia obszarów, w których dopuszcza się lokalizację obiektów handlowych o powierzchni sprzedaży przekraczającej 2 tys. m kw.
Generalnie więc kontrola wypadła dla Urzędu Miasta pozytywnie, a uchybienia Prezydent polecił usunąć, o czym informował NIK w listopadzie 2004 roku, a co zostało zawarte miedzy innymi w uchwalonym w marcu 2005 roku Studium uwarunkowań i kierunków rozwoju Miasta Nowego Sącza, uchwalanych na jego podstawie planach miejscowych oraz jest realizowane w bieżącej działalności merytorycznych Wydziałów Urzędu Miasta.
Dodatkowo, w informacji o wynikach kontroli, która dotyczyła całego Województwa Małopolskiego, przesłanej Prezydentowi, w lipcu 2005 roku, wskazuje się z dużym naciskiem na brak jednolitych unormowań prawnych (ogólnie obowiązujących oraz prawa miejscowego) dotyczących obiektów wielkopowierzchniowych, co daje podstawę do oceny, iż to właśnie te przepisy miały wpływ na zasadniczą treść informacji o wynikach kontroli.

Wobec powyższego następujące stwierdzenia autorki artykułu nie mają uzasadnienia:
- „Najwyższa Izba Kontroli oceniła negatywnie działalność nowosądeckiego samorządu w zakresie lokalizacji obiektów handlowych o powierzchni przekraczającej 2 tys. m kw.”;
- „Zdaniem kontrolerów sądecki samorząd zlekceważył problematykę lokalizacji super i hipermarketów (...) urzędnicy podeszli bezkrytycznie (...)”.
Kreowanie negatywnego wizerunku władz Miasta w odniesieniu do supermarketów jest zatem bezpodstawne.
Władze miasta – w odróżnieniu od tych z poprzednich kadencji – z wielka ostrożnością podchodzą do zezwoleń na budowę sklepów wielkopowierzchniowych. Prezydent Miasta i jego Zastępcy osobiście jako obywatele mogliby być za jak największą ilością supermarketów, bo im większa konkurencja, tym lepiej (taniej) dla klienta, ale jako włodarze odpowiedzialni za równomierny rozwój Miasta są raczej przeciwni nowym wielkim hipermarketom. Ludzie w Nowym Sączu są w większości niezamożni, spora grupa utrzymuje się z drobnego kupiectwa, kolejny supermarket uderzyłby w handel prowadzony przez małe sklepy i placówki usługowe. W markecie ewentualnie przybędzie kilkadziesiąt nowych miejsc pracy, a z powodu likwidacji małych sklepów możemy stracić ich setki.
Przyjmiemy natomiast z otwartymi ramionami każdego inwestora, który chciałby w Nowym Sączu zająć się działalnością pozahandlową np. poszukiwaną na rynku wysokoprzetworzoną produkcją.


Z poważaniem

Rzecznik Prasowy UM
Jerzy Leśniak

Autor:
Źródło: Gazeta Krakowska
Dodano: 2005-08-23 00:00:00