Kategoria: Media informują
Maturalne zakupy
Dyrektorzy szkół z całej Polski alarmują, że nie stać ich na zakupy pomocy naukowych niezbędnych do przeprowadzenia nowej matury, a w Nowym Sączu problemu nie będzie, bo zawczasu rozwiązał go samorząd. Nie czekając na pieniądze z Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, która powinna zadbać o wyposażenie szkół, władze miasta poszukały pieniędzy u siebie. Najpierw zwrócono się do dyrektorów o listę potrzebnego sprzętu i materiałów biurowych i lada dzień każda szkoła dostanie z magistratu gotówkę na niezbędne zakupy.
Gotówka na życzenie
Nauczeni przykładem, że zwykle w ślad za powierzonymi samorządom zadaniami nie idą pieniądze na ich realizację, postanowiliśmy sami zadbać o to, by nie było "nerwówki" przed maturami - mówi Waldemar Olszyński, dyrektor wydziału edukacji Urzędu Miasta Nowego Sącza. To zbyt poważna sprawa. Chodzi przecież o egzamin dojrzałości dla trzech tysięcy młodych osób dodaje Olszyński. Możemy odłożyć na później jakiś remont, ale matury muszą się odbyć. Gdy nasze upominanie się o pieniądze na ten cel okazało się bezskuteczne, wystąpiliśmy do dyrektorów z prośbą o pisemną specyfikację potrzebnego sprzętu i każda szkoła dostanie tyle pieniędzy, ile trzeba na zakupy. Wczoraj dyrektor Olszyński podpisał decyzje o wypłacie gotówki. Niebawem powinna wpłynąć na konta 11 sądeckich placówek publicznych. Razem wyszło 55 tys. zł, więc przeciętnie około 5,5 tysiąca złotych na szkołę.
Papier i sejfy
Na listach zakupów przygotowanych przez szkoły najczęściej znajdowały się odtwarzacze DVD i radiomagnetofony, słowniki, encyklopedie, drukarki, tonery do kserokopiarek, materiały biurowe. Było też zapotrzebowanie na metalowe szafy-sejfy do przechowywania dokumentów.-To już zupełnie inna matura niż ta, jaką pamiętają rodzice dzisiejszych maturzystów - mówi Olszyński. - Uczniowie przygotowują na egzaminy ustne prezentacje multimedialne, do których potrzebny jest właśnie sprzęt audio-wideo i komputerowy. Będziemy zwracać się o zwrot pieniędzy, ale nawet jeśli nie doczekamy się tego, pozostanie świadomość, że pieniądze zainwestowaliśmy pożytecznie. Ten sprzęt zostanie przecież na następne lata.
Iwona Kamieńska
Autor:
Źródło: Gazeta Krakowska
Dodano: 2005-03-25 00:00:00
Zobacz też najnowsze aktualności
lub