Kategoria: Media informują
Sukces w Warszawie
Zakłady Naprawcze Taboru Kolejowego w Nowym Sączu wygrały przetarg na budowę 6 pociągów dla potrzeb Szybkiej Kolei Miejskiej w Warszawie. Przetarg jest ważny, mimo że ofertę złożyła tylko sądecka firma.
Zdaniem prezesa warszawskiej SKM Jerzego Obrębskiego, pierwszy skład kolejowy powinien ruszyć już w grudniu tego roku. Za każdy z 6 pociągów spółka zapłaci ok. 8 mln zł. W sumie cały kontrakt opiewa na ok. 50 mln zł.
Lustracja zakładu
W połowie listopada w nowosądeckich ZNTK przebywali przedstawiciele Szybkiej Kolei Miejskiej w Warszawie. Przeprowadzili przegląd firmy, co było jednym z podstawowych warunków przetargu na budowę tego typu pociągów.
- Od złożenia oferty do wygrania przetargu była długa droga, ale zaczęliśmy od udanego projektu w połowie zeszłego roku, a wkrótce ruszamy z produkcją - mówi Zbigniew Konieczek, prezes zarządu ZNTK SA w Nowym Sączu.
Laser do blachy
Pod kątem tego nowego wyzwania, w zakładzie wykonano sporo inwestycji. Od dłuższego czasu są gotowe stanowiska diagnostyczne, wagi, nowoczesna lakiernia, laserowe urządzenie do wycinania blach.
Pociągi, które zamówiła SKM, to mocno przebudowany Elektryczny Zespół Trakcyjny wg projektu firmy Energocontrol z Krakowa. Składy wyposażone są w urządzenia do monitoringu, mają „wandaloodporne", miękkie fotele, poruszają się z maksymalną prędkością 110 km/h po torach o normalnej szerokości.
Władze Warszawy liczą, że sądeczanie dostarczą im pierwszy pociąg na tegoroczną gwiazdkę. Dla Warszawy i ZNTK otworzyły się wielkie szanse: stolica będzie miała długo oczekiwaną szybką kolej; sądecka firma, której właścicielem jest Zbigniew Jakubas może być liczącym się producentem składów szybkich kolei nie tylko na krajowym rynku.
Bardzo daleko w interesach
W ZNTK obecnie pracuje ok. 1500 osób. I przyjmowani są nowi pracownicy.
- Przygotowaliśmy bardzo dobrą ofertę i wygraliśmy - mówi Konieczek. - Wygrana to jedno, ale teraz trzeba wybudować składy kolejowe. Od kilku tygodni współpracujemy już z Szybką Koleją Miejską w Trójmieście.
Prezes powiedział nam, że w przyszłym tygodniu go nie będzie, gdyż wybiera się, jak powiedział, bardzo daleko w sprawie kolejnych przetargów.
Jerzy Wideł Autor:
Źródło: Gazeta Krakowska
Dodano: 2005-01-17 00:00:00
Zobacz też najnowsze aktualności
lub