Kategoria: Media informują
Sądeczanie pod Monte Cassino
Prof. dr hab. Witold Żdanowicz z Zabrza wkrótce wyda książkę pt. "Monte Cassino - Ankona - Bolonia 1944-2004 - Żołnierze 2 Korpusu WP we Włoszech". Wymienia w niej również sądeczan, którzy pod wodzą gen. Władysława Andersa wzięli udział w słynnej bitwie. W Nowym Sączu według danych podanych przez władze miasta żyje pięciu uczestników tamtych wydarzeń.
Są nimi: kapral podchorąży Stanisław Faliński (rocznik 1923), kapral Józef Orzeł (1913), starszy strzelec Władysław Rumin (1916), kapral podchorąży Michał Sadowy (1910, swoje niezwykłe życie opisał w książce) oraz porucznik Stanisław Szelc (1910).
- Bardzo cieszę się z tych informacji uzyskanych od władz Nowego Sącza - powiedział nam wczoraj prof. Witold Żdanowicz. - Wiem też, że kilku kolegów spod Monte Cassino żyje na Podhalu i w okolicach Zakopanego. Na pewno znacznie więcej ludzi z waszego regionu walczyło w II Korpusie. Prace nad książką niedawno skończyłem. Wydawnictwo ukaże się w czerwcu lub lipcu. Napisałem do prezydenta Nowego Sącza, sugerując, żeby zorganizował spotkanie z tymi pięcioma bohaterami II wojny światowej. W prezencie mogliby otrzymać moje dzieło.
Jak się dowiedzieliśmy, propozycja została przyjęta z dużym zainteresowaniem. Ci kombatanci oraz autor książki zostaną zaproszeni do ratusza.
Warto przypomnieć, że w roku 1995 przez kilka dni w Krynicy wypoczywała Irena Bogdańska-Anders, wdowa po generale, którą serdecznie zaopiekowała się dr Barbara Cieniawa - prezes Krynickiego Towarzystwa Kulturalnego im. Jana Kiepury. Udzieliła wówczas długiego wywiadu reporterowi "Dziennika". Wspominała cały szlak bojowy II Korpusu, opowiadała o walkach zakończonych zdobyciem Monte Cassino 18 maja 1944 roku.
Na Sądecczyźnie o kolejnych rocznicach tego wydarzenia pamięta ks. Czesław Litak, proboszcz parafii p. w. Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej w Gaboniu. W tej miejscowości co roku wiosną odprawiana jest msza święta w intencji poległych, zmarłych i żyjących żołnierzy.
Prof. dr hab. Witold Żdanowicz ma dziś 81 lat. Sam należy również do "Rodziny Montekasyńczyków". Do II Korpusu trafił z Syberii. Wiele lat swojego życia poświęcił na udokumentowanie okupionego ofiarą krwi wielu Polaków szturmu na Monte Cassino i znajdujący się na nim klasztor benedyktynów zamieniony przez Niemców w twierdzę. W roku 1999 wydał album pt. "Śląsk pamięci Monte Cassino". Przez pięć lat zbierał materiały i relacje towarzyszy broni. W ten sposób powstała licząca tysiąc stron publikacja, zawierająca 600 fotografii i 500 dokumentów, w tym spis 3200 uczestników batalii, którzy po II wojnie światowej wrócili do Polski.
Piotr Gryźlak
Autor:
Źródło: Dziennik Polski
Dodano: 2004-05-12 00:00:00
Zobacz też najnowsze aktualności
lub