Kategoria: Media informują

Błędne koło

Począwszy od nadchodzącej wiosny będziemy więcej płacić za wodę i ścieki. Metr sześcienny wody podrożeje o 11 groszy (netto) zaś koszt odprowadzenia metra sześc. ścieków wrośnie o 19 groszy. Zbliżająca się podwyżka cen wody i ścieków to poniekąd wynik recesji gospodarczej - strategiczni klienci Sądeckich Wodociągów kupili mniej niż planowali, co zachwiało planami finansowymi spółki.

- Spodziewaliśmy się większej sprzedaży wody dla dużych zakładów typu Carbon, zakładaliśmy także, że firma Koral będzie jednym z naszych ważnych odbiorców. Jedno duże przedsiębiorstwo ma zapotrzebowanie na wodę porównywalne z zapotrzebowaniem sporej miejscowości, więc nie bez znaczenia jest, ile z takich przedsiębiorstw działa na terenie miasta i na jaką skalę produkują - tłumaczy Zbigniew Kowal, prezes Sądeckich Wodociągów. - Poza tym indywidualni odbiorcy także ograniczają zużycie wody. W sytuacji, gdy sprzedaż systematycznie z roku na rok spada w stosunku do założeń musimy urealnić ceny naszych usług. Mimo to, nadal pozostaną one na poziomie zbliżonym do dolnej granicy cen w Małopolsce.

Dzisiejsze ceny wody i ścieków czyli 1,88 zł (za m sześc. wody) i 2,37 zł za ścieki, obowiązywać będą do końca marca. Od 1 kwietnia ma wejść w życie nowy plan taryfowy, który wedle wstępnych założeń zarządu spółki przewiduje podwyżki cen odpowiednio o 11 i 19 groszy.

- Dla przeciętnej sądeckiej rodziny, która zużywa miesięcznie 3 kubiki oznacza to około 96 groszy podwyżki miesięcznych opłat za wodę i ścieki - mówi prezes Zbigniew Kowal.

Mając na uwadze powyższe można powiedzieć, że znaleźliśmy się w błędnym kole: oszczędzamy na wodzie, bo w portfelach szczupło, a w wyniku naszego zaciskania pasa (a raczej kurka) wodociągi sprzedają coraz mniej, zatem muszą windować ceny, by wyjść na swoje. My w odpowiedzi na windowanie cen będziemy jeszcze bardziej oszczędzać, bo cóż mamy zrobić, skoro w portfelach szczupło.

Przeciętnym sądeckim rodzinom pozostaje w tej sytuacji wznosić modły o to, by sądeccy przedsiębiorcy mieli się dobrze i kupowali coraz więcej wody - wówczas jej cena będzie mogła utrzymywać się na tym samym poziomie...

Autor:
Źródło: Gazeta Krakowska
Dodano: 2004-02-04 00:00:00