Kategoria: Media informują
Drogi, drogi,drogi...
- Nie będziemy mieć dostępu do Europy bez odpowiedniej infrastruktury - po raz kolejny ostrzegali przedsiębiorcy. Wczoraj w Wyższej Szkole Biznesu przedstawiciele Sądeckiej Izby Gospodarczej wraz z miejscowymi i wojewódzkimi władzami dyskutowali na konferencji "Wyzwania dla Sądecczyzny".
Priorytety dla przedsiębiorców nie zmieniają się od lat. - Konieczna jest droga szybkiego ruchu łącząca Nowy Sącz i region z Krakowem, czy Warszawą, bo szybki dojazd decyduje o opłacalności inwestycji - tłumaczył Kazimierz Pazgan, przewodniczący Rady SIG. Według niego dobrą koncepcją byłaby budowa nowej trasy z Warszawy przez Busko na Sądecczyznę, skracającej dojazd do stolicy aż o 70 kilometrów. Pazgan uważa, że bez dobrego, szybkiego dojazdu na południe Polski nie może też rozwijać się przemysł turystyczny. - Z Warszawy można dostać się wszędzie w kilka godzin, choćby na Wyspy Kanaryjskie. Dojazd do Krynicy zajmuje cały dzień, powrót drugie tyle - przypominał Kazimierz Pazgan.
Wicewojewoda małopolski Ryszard Półtorak jak zawsze tłumaczył, że nic "nie da się z dnia na dzień poprawić, bo potrzebne są ogromne pieniądze". Mówił jednak, że w przyszłym roku Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad będzie dysponować znacznie większymi niż obecnie środkami. - Na trasie Brzesko - Nowy Sącz powstaną pasy wolnego ruchu, zbudowane zostanie rondo w Jurkowie - pocieszał wicewojewoda. Przypominał, że trwają prace na odcinku Myślenice - Lubień, a za kilka lat ma powstać odcinek autostrady A4 z Wieliczki do Brzeska. W projekcie jest także budowa dojazdu z Krzyżówki do przejścia granicznego w Muszynce. - To byłaby też znakomita obwodnica dla Krynicy - przyklaskiwali razem starosta nowosądecki Jan Golonka i burmistrz Krynicy Emil Bodziony.
- Komunikacja może przybliżyć nas do świata. Po raz kolejny apelujemy o pomoc do władz i polityków - podsumował Kazimierz Pazgan. (JO)
Autor:
Źródło: Dziennik Polski
Dodano: 2003-12-05 00:00:00
Zobacz też najnowsze aktualności
lub