Kategoria: Media informują

Uparty pielgrzym

   Wczoraj były burmistrz Muszyny, Włodzimierz Oleksy dotarł do Santiago de Compostella po 94 dniach pieszej pielgrzymki. Przeszedł w sumie 4,5 tys. km.

   Włodzimierz Oleksy wyruszył w połowie kwietnia. Pierwotnie zamierzał dotrzeć jedynie do Fatimy, ale jak nam powiedział, miał na tyle siły, by dotrzeć do Portugalii do Atlantyku.

  Wczoraj w Santiago de Compostella odbyły się uroczystości związane z postacią św. Jakuba. Tam znajduje się jego grób i relikwie. Wczorajszy dzień był również świętem narodowym Hiszpanii.

- W mszy św. uczestniczyły nieprzebrane tłumy pielgrzymów z całego świata, przede wszystkim z Ameryki Południowej - powiedział nam Włodzimierz Oleksy. - Ja byłem w centrum zainteresowania, bo chociaż było sporo osób, które dotarły do grobu św. Jakuba pieszo, to żadna z nich nie pokonała takiej odległości. W Santiago de Compostello pobędę jeszcze kilka dni i wracam do kraju. Chyba skorzystam z autostopu, albo autobusów. Z ciekawostek dodam, że kiedy byłem w Porto, miejscowi kibice wspominali z sentymentem naszego bramkarza kadry narodowej, a potem piłkarza FC Porto, Józefa Młynarczyka.

Autor:
Źródło: YES-Gazeta Krakowska
Dodano: 2003-07-25 00:00:00