Kategoria: Media informują
Dwa podejścia do urny
NOWY SĄCZ. Prof. Zbigniew Ślipek rektorem elektem Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej
Dopiero w drugiej turze 28-osobowe Kolegium Elektorów wybrało wczoraj rektora elekta, który przez następne cztery lata będzie kierował Państwową Wyższą Szkołą Zawodową w Nowym Sączu. Został nim sądeczanin prof. Zbigniew Ślipek, od ponad 30 lat związany z Akademią Rolniczą w Krakowie.
O tym, że prof. Ślipek ma duże szanse na wygraną w wyborach na sądeckiej uczelni informowaliśmy już w kwietniu, kiedy okazało się, że jego kandydatura zyskała poparcie aż 11 elektorów. Jego kontrkandydaci, profesorowie Ryszard Gajdosz z Instytutu Zdrowia PWSZ i Tadeusz Kudłacz z Instytutu Ekonomicznego tej uczelni uzyskali wówczas odpowiednio 7 i 6 głosów. Wczorajsza publiczna debata wszystkich trzech kandydatów na rektora pokazała jednak, że szanse mogą być wyrównane, a rozstrzygnięcia trudne do przewidzenia, bo każdy z nich zaprezentował spójną i logiczną wizję rozwoju uczelni. Kandydaci dobrze wypadli przed elektorami i publicznością przysłuchującą się debacie. Prof. Ryszard Gajdosz narzucił wysoki standard dyskusji, która odbyła się w spokojnej, kulturalnej atmosferze. Choć trzeba przyznać, że na wiele pytań kandydaci udzielali odpowiedzi cechujących się dużym stopniem ogólności, bo - jak sami podkreślali - nie mieli dotąd dostępu do dokumentów finansowych uczelni, a w tej sytuacji trudno deklarować realizowanie kluczowych inwestycji.
Nieoczekiwana zmiana miejsc
Choć czas trwania debaty połączonej z odpowiedziami na pytania z sali i głosowaniem nad wyborem rektora elekta przewidziano na 120 minut, to ze względu na ilość pytań i wagę problemu, dyskusję przedłużono o godzinę. Już pierwsza tura przyniosła dość nieoczekiwany układ sił, bo na prowadzenie wyszedł Ryszard Gajdosz z poparciem 11 elektorów. Zbigniew Ślipek zdobył 10 głosów, a na Tadeusza Kudłacza, który wydawał się być najbardziej przebojowym z kandydatów, zagłosowało zaledwie 7 osób. W ten sposób ten ostatni został skutecznie wyeliminowany z gry. Ponieważ jednak żaden z kandydatów biorących udział w pierwszej turze nie uzyskał bezwględnej większości głosów, trzeba było przeprowadzić drugą turę. Nikt nie przewidział, że jeszcze bardziej skomplikuje ona sytuację i wydłuży w czasie moment wyłonienia zwycięzcy. W ponownym głosowaniu za Zbigniewem Ślipkiem opowiedziało się 13 elektorów, natomiast na jego kontrkandydata Ryszarda Gajdosza zagłosowało 11. Do urny wrzucono cztery puste kartki, w efekcie czego uznano, że druga tura także nie przyniosła rozstrzygnięcia, ponieważ żaden z dwójki kandydatów nie uzyskał bezwzględnej większości. Ta sytuacja wprowadziła zamieszanie natury prawnej, bo trzeba się było zastanowić jakie dalsze kroki podjąć, by wyłonić rektora. Dwie tury nie przyniosły rozwiązania, a w dodatku nie było wiadomo, jak rozumieć pojęcie bezwzględnej większości, bo tego terminu ordynacja wyborcza przyjęta przez senat PWSZ dokładnie nie precyzuje. W tej sytuacji przewodniczący Uczelnianej Komisji Wyborczej dr Janusz Pater zarządził godzinną przerwę potrzebną na zasięgnięcie opinii prawnej w tej kwestii.
- Konsultowałem się z sędziami wyborczymi, poruszyłem niemal całe miasto, żeby mieć pewność, że właściwie rozumiemy przepisy i wybór rektora elekta będzie ważny - przekonywał po zakończeniu nerwowej przerwy dr Janusz Pater.
Konsultacje przyniosły rozwiązanie problemu natury prawnej. Okazało się, że w sytuacji, jaka zaistniała po drugiej turze wyborów, bezwzględną większość głosów należy liczyć nie od pełnego składu Kolegium Elektorów (28 osób), lecz tych, którzy w drugiej turze oddali ważne głosy (24 osoby). To oznacza, że prof. Zbigniew Ślipek, na którego zagłosowało 13 elektorów uzyskał wymaganą większość głosów rozumianą jako 50 proc. poparcia plus jeden głos. Tym samym to właśnie jego ogłoszono wczoraj rektorem elektem Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nowym Sączu. Funkcję obejmie 1 września. Do tej pory uczelnią kierował będzie nadal prof. Andrzej Bałanda, który jest rektorem od początku jej istnienia, czyli od dziewięciu lat. Po dwóch pełnych kadencjach i dodatkowym roku z urzędu nie mógł ponownie ubiegać się o tę funkcję, bo takiego rozwiązania nie dopuszcza ustawa o szkolnictwie wyższym.
Gra zespołowa
- Elektorom dziękuję za wybór, a moim kontrkandydatom za elegancję i kulturę podczas debaty - powiedział krótko po ogłoszeniu wyników wyborów rektor elekt Zbigniew Ślipek. - Deklaruję chęć współpracy z całym środowiskiem uczelni. Zawsze pracowałem w zespole i liczę na to, że taki zespół uda się w PWSZ stworzyć.
Zbigniew Ślipek stawia na wysoką jakość nauczania na pierwszym stopniu kończącym się licencjatem oraz stworzenie warunków do realizacji w PWSZ drugiego stopnia edukacji, która kończyłaby się tytułem magistra.
Dodajmy, że prof. Ślipek pochodzi z Nowego Sącza, ale od czasu studiów w Akademii Rolniczej w Krakowie związał się z tą uczelnią. Tam uzyskał tytuł profesora, a przez dwie kadencje, od 1999 do 2005 r., był jej rektorem. Jest członkiem Rady Głównej Szkolnictwa Wyższego, gdzie pełni funkcję przewodniczącego Komisji Ekonomicznej. W PWSZ wykłada od półtora roku, nadal ma też zajęcia na krakowskiej AR.
PAWEŁ SZELIGA
Wywiad z prof. Zbigniewem Ślipkiem w jutrzejszym wydaniu "Dziennika Nowosądeckiego"
Autor:
Źródło: Dziennik Polski
Dodano: 2007-05-09 00:00:00
Zobacz też najnowsze aktualności
lub