Kategoria: Media informują
Szpital bez krwi
Nowosądecki punkt krwiodawstwa od pół wieku kojarzony jest ze szpitalem przy ul. Młyńskiej. O wyeksmitowaniu stacji poszeptywano od dawna, ale nikt nie wierzył w taki absurd. Teraz stał się on faktem.
- Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Krakowie dostało oficjalne pismo od dyrekcji nowosądeckiego szpitala - wyjaśnia Genowefa Warchał, pielęgniarka. - Dyrekcja powiadamia nas, że w związku z reorganizacją placówki i planami zagospodarowania pomieszczeń, które zajmuje nasz punkt, nastąpi wypowiedzenie lokalu. Czas wypowiedzenia liczony jest od 31 sierpnia i wynosi 3 miesiące.
Sądeckiemu punktowi krwiodawstwa zaproponowano lokal na I piętrze w budynku przychodni przy ul. Kazimierza Wielkiego, który należy do ZOZ. Dyrekcja Centrum Krwiodawstwa analizuje możliwości adaptacji zaproponowanych pomieszczeń na potrzeby stacji. Jeżeli centrum nie zdąży z przeprowadzką, a szpital okaże się bezwzględny w egzekwowaniu narzuconych terminów, może się okazać, że sądeczanie będą na pewien czas pozbawieni rezerw substancji ratującej życie.
Punkt krwiodawstwa w Nowym Sączu pozyskiwał po około 2000 litrów krwi rocznie. Odwiedzany był przez minimum 350 honorowych dawców. Krew tutaj pozyskiwana w 75-80 procentach przeznaczana jest na zaspokajanie potrzeb sądeckiej placówki. Kilkanaście procent trafia do Krakowa, za pacjentami z Sądecczyzny poddawanymi zabiegom w tutejszych klinikach. Minimalna ilość oddawana jest do małopolskiego banku krwi. (SŚ)
Autor:
Źródło: Gazeta Krakowska
Dodano: 2003-08-27 00:00:00
Zobacz też najnowsze aktualności
lub